Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
JEDNA MAŁA/WIELKA PRZESZKODA KTÓRA NIWECZY MOJE
PLANY


    Tak jak przewidziałam, weekend nie był dietowy. Jednak nie zwracając na to uwagi, bo i tak to przewidziałam, sama nie mogłam się doczekać poniedziałku żeby zacząć porządnie i do końca walczyć o moją nową figurę. Jednak miałam małe przeczucie, które kazało mi sprawdzić jedną rzecz. Niestety wynik nie był taki jak się spodziewałam. O to On:



Żeby nie było wysłałam od razu męża po drugi do apteki:



    Jesteśmy małżeństwem nie całe dwa miesiące, nie planowaliśmy dziecka i jestem w wielkim szoku. Sama nie wiem co o tym mam myśleć. Jutro mam wizytę u lekarza i sama nie wiem za co mam trzymać kciuki. Jak mnie zapyta kiedy ostatnio miałam miesiączkę, to odpowiem, że nie wiem. Przez ten ślub, nowy biznes, podróż po ślubną na prawdę nie wiem kiedy to miało miejsce. Na pewno w lipcu, ale za nic nie mogę sobie przypomnieć kiedy.

   Kończę, bo nie wiem sama co o tym sądzić i pisać. Ludzie starają się miesiącami, nam możliwe, że wyszło przez przypadek.

  • Goska19861

    Goska19861

    13 września 2013, 22:30

    ta mała przeszkoda dopiero nada prawdziwy i nowy sens twojemu życiu zobaczysz ! Gratuluję mamusi

  • BlackBrokenAngel

    BlackBrokenAngel

    13 sierpnia 2013, 21:31

    nic nie dzieje się bez przyczyny :) spójż na to pozytywnie. I pamiętaj dziecko nie jest żadną przeszkodą w niczym!!!! wiem coś o tym. Nie jesteś małolatą której się wpadło także nie ma się czym przejmować...a zobaczysz po czasie spojzysz na to inaczej i będziesz się cieszyć że tak sie stało. Głowa do góry, poradzisz sobie ze wszystkim! To nie koniec świata. Ja tam się cieszę że mam już dziecko i mimo to spełniam swoje inne marzenia. dziecko to nie przeszkoda ani koniec swiata czy zycia dla matki. Wiem co mówię - a nie jestem typem MATKI POLKI. Buźka

  • kijaneczka

    kijaneczka

    13 sierpnia 2013, 21:23

    ha to niedługo ustawisz suwaczek z wagą w drugą strone i będziesz pilnować zeby za duzo nie przytyc. Podobno w wieku 27 lat kobiety rodzą bardzo mądre dzieci :) Lepiej tak niż oczekiwać z miesiąca na miesiąc na taki wynik- ja przy pierwszym czekałam 1,5 roku. Przy drugim 6mc. Tak wię wielkie gratulacje i uściski!! Ciesz się! Takie emocje jakie są przy tym pierworodnym już nigdy się nie powtórzą. To Twoja wielka, cudowna chwila no i oczywiście trochę stresu :) Zazdroszcze ci tej burzy emocji. Dla mnie to już tylko wspomnienia...

  • justyna1239

    justyna1239

    13 sierpnia 2013, 20:42

    Nie martw się! Wszystko się ułoży, kochacie się zapewne z mężem a gdy już przejdzie pierwszy szok i usłyszysz bicie serduszka tego małego ziarenka, które się rozwija w Twoim brzuszku poczujesz radość jakiej nigdy jeszcze nie czułaś! Powodzenia!