Witajcie... WIOSNA :D az się chce cos robic :) troche zaprzepascilam to co zjadam i pory roche rozregulowalam ale dzis juz wrocilam na właściwe tory :) wczoraj trochę spacerku po lesie i rowerek :) aż miło było położyć się spać :)
nie wypisywałam co jadłam z braku czasu, pochłonęła mnie praca a gdy wracam do domu to jestem okropnie zmęczona .. ehh a dziś jadłam
w pracy ok 8.00 od 5,30 tam siedzę ehh . 2 wafle ryżowe i woooda
pozniej ok 11 płatki fitness z mlekiem 0,5 %
ok 13,30 obiadek pierś z kuraka z ryżem
ok 17. kromkę chlebka (niestety białego, bo byłam u faceta a skończyły mi sie tam wafle więc zjadłam jedną tylko) z szynką drobiową i pomidorkiem i serkiem wiejskim .
woda, kawa i jedna herbata czerwona zapominam o nich .. eh :)
pozdrawiam :))
kiziamizia22
22 marca 2012, 21:23nie :) piję wodę jak czuję głód z resztą gdy faktycznie jestem głodna patrzę na zegarek i liczę czas, za ile mogę zjeść kolejny posiłek to najlepszy sposób na uniknięcie podjadania :))
j.lisicka
22 marca 2012, 07:45Nie chodzisz głodna??
kiziamizia22
21 marca 2012, 22:03trzeba troszkę. :) muszę się od tego uzależnić :))
ibiza1984
21 marca 2012, 21:43pierwsze rowerowe eskapady w pierwszym dniu wiosny to.... coś nadzwyczajnego :)