Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zbilażją się święta - ...


witam Was .. zbliżają się święta- czas sałatek, placków, babek wielkanocnych, ciasteczek, i innych pyszności... i co ja biedna zrobię, nie wytrzymam widząc te pyszności na stole... ahh trzeba się jakoś hamować ..

Póki co z dietką niby ok, oprócz jednego grzechu zwanego jednym kawałkiem ptasiego mleczka.. ale myślę, że w skrajności nie popadajmy i jedno ptasie mleczko(ok 40kcal) na tydzień nie zaszkodzi wręcz przeciwnie...cukry też są nam potrzebne:))
Ostatnimi czasy dużo chodzę staram się to robić szybkim tempem żeby spalić chociaż kilka kcal... ;) po ostatniej wędrówce do lasu i po lesie nie czułam nóg rąk i tyłka przez kilka dobrych dni... ale opłacało się, tam jest po prostu pięknie :)) na końcu zdj ;)

Mam chyba chwilowe załamanie co do tej diety zjadłabym coś kalorycznego ... przechodzą mi przez głowę myśli typu : "i tak nie schudnę, nigdy mi się to nie udało"  ale po chwili wracam do żywych, oglądam zdj tych chudzinek i też chce być taka ale chyba bardziej mnie one dołują niż motywują ..:( może Wam pomagają...

NOO TAK TO BYM CHCIAŁA WYGLĄDAĆ ALE CHYBA W ŻYCIU NIE BĘDĘ ;-((( ajć..

Moja waga jest dziwna ehh wczoraj po południu pokazała mi 72 kg a dziś rano 74,2 kg noo weź się wago zapakuj i spadaj ode mnie bo oszaleje .. ;-(

Więc może teraz jadłospis dnia dzisiejszego:
9:05   jajecznica bez mała -sukces :D i pół razowej bułki z pomidorem i ogórkiem świeżym posmarowana serkiem wiejskim
11:00   płatki fitness z mleczkiem 0,5 % (ok dwie garście )
13:00   kawałek piersi z kurczaka
15:00   jogurt light
17:00   pół razowej z pomidorem ...
+ oczywiście woda czysta , herbata zielona i kawa parzona bez cukru i bez mleka ...
krótki spacerek i padam po dniu dzisiejszym... jutro ciąg dalszy moich praktyk w szkole podstawowej ..:D 
no i teraz zdjęcie ze środka lasu tak dla chętnych :)) na żywo o wiele piękniej ;) takie małe a mnie cieszy mogłabym tam siedzieć i patrzeć na to cały dzień :)
Pozdrawiam Was moje Kochane, Wasze pamiętniki mobilizują mnie najbardziej, uwielbiam czytać o Waszych sukcesach podziwiam Was  ;***

  • ibiza1984

    ibiza1984

    4 kwietnia 2012, 22:18

    Spacer jest świetny na wszystko... dla głowy, dla ciała. Można się fajnie zrelaksować, a przy okazji spalić to co niepotrzebne. Zmodyfikowałabym nieco to co napisała Klaudia poniżej: poza tym wagi lubią (do)dawać ciała:D

  • McLady

    McLady

    4 kwietnia 2012, 10:00

    mam tak samo, ze te niby motywacje mnie demotywuja ;( ale bierzemy sie do roboty, a w swieta damy sobie rade ;)