Ploteczki to jest coś wspaniałego, muszę częściej organizować takie spotkania a nie dwa razy do roku! 6 godzin gadania i jedzenia różności...były i słodycze i dość kaloryczny łączony obiad, zjadłam ok 1800 kcal , ruchu nie było żadnego poza zabawą z dziećmi koleżanek. Aż mi się uruchomił instynkt macierzyński:)
A ich reakcje-tak jak się spodziewałam nie mogły mnie poznać, no i komentarze że nie ma mnie przez pół i żebym więcej nie chudła bo jestem już w sam raz:)
MIŁO NICE:)
Na wadze nie odnotowałam dużego wzrostu po tym grzesznym jedzonku-to wspaniała wiadomość:) dzisiaj bez trudu to spale odrobina ćwiczeń i nie powinno być śladu:)
Brzuszek mnie boli i plecki no ale przy @ to normalka, więc z ćwiczeniami przez dwa najbliższe dni pewnie delikatniej-godzinka na rowerku i godzinka spokojnych ćwiczeń MAX!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
W drodze powrotnej od koleżanek zgarnęłam Skarba bo miałam po drodze i zabrałam Go na trening ( piłki nożnej) wyciągnął mój portfel i włożył mi kase mówiąc
WYKOSZTOWAŁAŚ SIĘ NA PREZENTY DLA DZIECI A JA SIE DO NICH DOKŁADAM:)
czyż On nie jest wspaniały???
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
MENU:
4 plasterki szynki+surówka z czerwonej kapusty 300 kcal
półtora jabłka 130 kcal
ziemniaczki z cebulką + z kefir 400 kcal
pół grahamki z miodem 250 kcal
szklanka soku z grapefruita 100 kcal
activia 100 kcal
RAZEM 1300 kcal
Nutka dla Iw ach ileż Ty będziesz miała do słuchania:)
No będziesz musiała mi hurtem z 5 kawałków wrzucić;p
http://www.youtube.com/watch?v=hFRavftxfTA
/////////////////////////////////////////////////////////\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\
Po powrocie dwie godziny nadrabiałam Wasze wpisy , tak to jest nie ma człowieka kilka godzin i już tyle się dzieje;)
MIŁEGO DNIA KOCHANE:)
A ich reakcje-tak jak się spodziewałam nie mogły mnie poznać, no i komentarze że nie ma mnie przez pół i żebym więcej nie chudła bo jestem już w sam raz:)
MIŁO NICE:)
Na wadze nie odnotowałam dużego wzrostu po tym grzesznym jedzonku-to wspaniała wiadomość:) dzisiaj bez trudu to spale odrobina ćwiczeń i nie powinno być śladu:)
Brzuszek mnie boli i plecki no ale przy @ to normalka, więc z ćwiczeniami przez dwa najbliższe dni pewnie delikatniej-godzinka na rowerku i godzinka spokojnych ćwiczeń MAX!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
W drodze powrotnej od koleżanek zgarnęłam Skarba bo miałam po drodze i zabrałam Go na trening ( piłki nożnej) wyciągnął mój portfel i włożył mi kase mówiąc
WYKOSZTOWAŁAŚ SIĘ NA PREZENTY DLA DZIECI A JA SIE DO NICH DOKŁADAM:)
czyż On nie jest wspaniały???
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
MENU:
4 plasterki szynki+surówka z czerwonej kapusty 300 kcal
półtora jabłka 130 kcal
ziemniaczki z cebulką + z kefir 400 kcal
pół grahamki z miodem 250 kcal
szklanka soku z grapefruita 100 kcal
activia 100 kcal
RAZEM 1300 kcal
Nutka dla Iw ach ileż Ty będziesz miała do słuchania:)
No będziesz musiała mi hurtem z 5 kawałków wrzucić;p
http://www.youtube.com/watch?v=hFRavftxfTA
/////////////////////////////////////////////////////////\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\
Po powrocie dwie godziny nadrabiałam Wasze wpisy , tak to jest nie ma człowieka kilka godzin i już tyle się dzieje;)
MIŁEGO DNIA KOCHANE:)
zemra79
8 lutego 2012, 23:52uwielbiam takie spotkania po dluzszej przerwie. jade w czerwcu do polski i mam cicha nadzieje ze tez co poniektorym osobom szczeki opadna jak mnie zobacza (odchudzona oczywiscie)
ajkaQ
8 lutego 2012, 23:03ploteczki babskie uwielbiam :-) miło tak się słucha komplementów , należą Ci się kochana:-) no chłopak cudowny super że trafiłaś na takiego Skarba :-)
Iwantthissobadly
8 lutego 2012, 19:55Kochanie ja tak tylko szybciutko się melduję,że wygrzebałam się spod książek i jutro łądnie ponadrabiam;))całuję Skarbie!:*
beyonce1989
8 lutego 2012, 18:22no ploteczki to świetna sprawa:) poprawia humor choć najczęściej się grzeszy z jedzonkiem:)a chłopak cudowny nie ma co:)
Tysiia
8 lutego 2012, 17:11ja mam zawsze tak samo, około godziny - dwóch na Vitalii :) każdego dnia aby być na bieżąco :)))))) ciesze się, że tak fajnie spędziłaś czas :) zapewne nasłuchałaś się miłych słów :))))) i wtedy aż rośnie ochota na dalsze dietkowanie ;D
MajowaStokrotka
8 lutego 2012, 16:33No proszę...Nawet waga uległam dobremu nastrojowi:)
Sunshine...
8 lutego 2012, 16:03Uuu, jak ja lubię ploteczki ^^ A z wagą to świetna sprawa. Jak jesz za wiele, a ona się trzyma :) A Twój skarb to niesamowity człowiek :)
Nefertiti1985
8 lutego 2012, 14:49Fajnie, ze spedzilas tak milo dzień :)))) ja wczoraj oprócz torta miałam jeszcze grzeszy wieczor lecz dzisiaj grzecznie maszeruje na Orbitrek :))))))) ajjjjjjjj..masz wspaniałego faceta ;) a Walentynki tuż...tuż.... ;d ;*
AtomowaKluska
8 lutego 2012, 14:47a tajemnica :D pokaże fotkę jak skończę :D
agusia903
8 lutego 2012, 13:59Myślę, że możesz robić te interwały na rowerku czy podczas joggingu! :) nie pamiętam w którym pamiętniku to czytałam, ale jedna dziewczyna bardzo to chwaliła! :)
agusia903
8 lutego 2012, 13:38Kochana, cieszę się, że spotkanie się udało! :) ja uwielbiam babskie wyjścia i cenię sobie je bardziej, niż cokolwiek innego! :) powiedz mi, jak zaczynałaś ćwiczyć tak konkretnie to waga nie stanęła w miejscu albo nie podskoczyła do góry? Bo boję się, że u mnie tak będzie - np. z racji tego, że mięśnie ważą więcej, nie chcę się demotywować, więc muszę to wcześniej w głowie jakoś ogarnąć! :*
AtomowaKluska
8 lutego 2012, 12:23ach ten instynkt macierzyński ;) najwazniejsze, ze spotkanie udane! a slodkości jak to słodkości spali się ;)
Forgetminot
8 lutego 2012, 12:15bardzo fajny facet gratuluję :) i masz rację - nie ma nic lepszego o babskich spotkań ploteczkowych :) nic tak nie odstresowuje :)
Zudoarichiko
8 lutego 2012, 12:12I Ty się jeszcze dziwisz że nie mogły Cie poznać przecież to aż -15kg!! Właśnie słucham seciku Twojego skarba i zamieram się za sprzątanie :)
paulakroliczek69
8 lutego 2012, 10:36Ni e robie tego zawodowo , mam inne wykrztałcenie. Ale zawsze zostaje wykorzystywana przez kolezanki przed imprezami lub jak ida na jakies bale , wesela.;:P Ogólnie nie mam jakichs typowych zdjec mojego makijazu , nigdy tego nie uwietrzniałam na fotkach. Ale cos tam moze znajde. I obiecuje ze teraz juz bede robić zdjecia za kazdym razem :) Tylo wezme do siebei nasz aparacik , ktory lezy nie uzywany u misia
smutekk
8 lutego 2012, 09:30fajny bilans dnia i zazdroszcze tego wypadu na ploty
XXXJAXXX
8 lutego 2012, 09:10takie dni są potrzebne-a nie tylko praca-dom, dom-praca,tymbardziej jak się ma fajne koleżanki-ja tez dziś wybywam w miasto-heh...no na 2-3 godziny, ale dobre i to. pozdrówki i miłej środy:o)
Rubiaa
8 lutego 2012, 08:48zdjęcie pod napisami z żółtym tłem genialne ! Zazdroszczę takich plotek z koleżankami , ja już moich 100 lat nie widziałam :( trzeba coś z tym zrobić :D
zuzanka73
8 lutego 2012, 08:36fajnie, że miałaś miły dzionek....takie pogaduchy z kumpelami są super:-)...wiem coś o tym, bo też mamy swoją ekipę z liceum i spotykamy się do dziś... dwa razy w roku:-)
Aspenn
8 lutego 2012, 06:17Zazdraszczam takiego dnia:):):)ja też jakoś tak ostatnio łapię się na myślach że fajnie byłoby miec takiego małego brzdąca:)ale za chwilę pojawiają się myśli że jednak jeszcze nie,że za wcześnie:)