wagę masz cudowną :)))))))) zazdroszczę :P Ty mi tu o tańcach.........a ja taka chora, mam ochotę ugryźć się w tyłęk :( z dobrego weekendu nici, ale jak dobrze, że inni nadrabiają :)))))))) na pewno się super bawiłaśśśśś!!!!!!!!!!! :-******** Majorka :)? superowsko:) Braciszek mój był kilka miesięcu temu i był mega zadowolony;))) uwielbiam latać samolotem/zwiedzać świat i...ciepłe kraje :) do tej pory z Michałem byliśmy w Egipcie i Turcji:))))może i Majorka kiedyś nam będzie dana:) póki co zazdroszczę Ci Kochanie jak leżę tu taka z zatkanym nosem zasmarkana i kaszląca:) rozbudziłaś moje marzenia tym wpisem a na dworze minus 24, ALE I TAK ŻYCIE JEST PIĘKNE:)))))))))))))))))))buziaki cudownego weekendu KOCHANA

51,3 kg:)!! wow gratuluję pewnie się strasznie cieszysz:) na pewno będziesz slicznie wyglądać na tej imprezce i jak zwykle zresztą nie będziesz mogła się opędzić od męskich wzroków Ty Ślicznotko jedna :):):) Podróż na Majorkę, oj zazdroszczę na pewno będzie świetnie:):) udanej zabawy Kochaniutka:):)!!

No może u Ciebie bo po tym moim folgowaniu to trochę ciężko mi w to uwierzyć ale obyś miała rację :)

A taaaa znów imprezuje!!!!!!! szaaallonaaa ;) Ja za tydzień się wybieram!!!!! Sasasasasaaaa ;P ..baw się kochana dzisiaj dobrze :***

Co do poprzedniego wpisu to cieszę się,że tak swietnie się juz czujesz w spodenkach :) u mnie jeszcze nie tak kolorowo ale do lata jeszcze mam trochę czasu :) Dobrze,że Ci ta reklamacje bez paragonu przyjęli ;) ajjjjj zazdroszczę Ci tej Majorki :D:D masz mega motywację przynajmniej :)) tak, taka pupa to rozkosz dla oka, ja chyba tej rozkoszy nigdy nie zaznam ;) miłej zabawy na imprezce Ci życze słonko :))

zazdroszcze Ci tych imprez. Ale super,podroz na Majorke,sama bym pojechala... Wczoraj cwiczylam godzinke jak chlopaki zasneli....

A co do podróży poślubnej to ohhhh zazdrość wielką poczułam ;p ja marzłam w Paryżu i Londynie Polecam też wyspy Bora Bora :) lepszy klimat niż Majorka :)

Ohhh balety jak ja bym sobie potańczyła już nawet sprawdzałam jak daleko mam do Ciebie żeby może w wakacje się spotkać i razem potańczyć ale przeżyłam lekki szok ;p to by musiała być raczej jakaś tygodniowa wyprawa a nie tylko na jeden wieczorek więc może w wakacje wynajmę jakieś pole namiotowe i zaszalejemy ;) gratuluję spadku ... ja trzymam się z dala od wagi po pierwsze robię sobie detoks bo już zaczęłam na nią wchodzić dwa razy dziennie co jest chore ;/ a po drugie to aż strach wejść po tym obżarstwie

oj tam oj tam ja do pracy ide ;p nie lubie weekendów ;p też mam dzis kupe załatwiania na mieście co m i kompletnie plany krzyzuje;/ ech

podróz poślubna na Mojaorkę....super-tylko pozazdrościć!!! i znowu u Kizi imprezowo!!-jak będziesz tak palić dziada codziennie-to padną na tej Majorce jak zapezentujesz swoja figurę-pozdrówki*

My też będziemy mieli skrzypaczkę:) A tu jest link do stronki z czytaniami: http://www.slubomania.pl/index.php/slub/160-czytania Pieśni też wybraliśmy:)

Dla mnie weekend zacznie się dopiero jutro o 13.30, bo wtedy kończę pracę...Widzę, że już macie wybrane nawet miejsce podróży poślubnej...My jeszcze o tym nie rozmawialiśmy.Wczoraj załatwiliśmy wszystko u księdza i wybraliśmy czytania i pieśni:)

no tak kochanie też mi się trafił cudny facet:-)a taka prawda, że jak się trafi na wspaniałego faceta to połowa problemów znika:-)ale na pewno to wiesz bo widać że Twój Ci dużo szczęścia daje:-))och ale Ci się dzień fajny zapowiada,same przyjemności:-))miłej zabawy:*

jesteś szalona:):) i za to Cię lubię:) mm Majorka:) my myślimy o Cyprze lub Hiszpanii :) zobaczymy co z tego wyjdzie hihi. Ja imprezuję jutro ale nie piję bo na mojej dietce %nie wskazane ...hihi. Miłej zabawy i rozkosznego numerka!:)

Uhmm...majorka:)kochana ty już ślicznie wyglądasz więc teraz możesz już tam jechac i zawstydzac inne laski swoją figurką:)Ten tydzień zleciał mi strasznie szybko i cholernie się ciesze na ten weekend bo mam wolny:)będzie błogie lenistwoo:)udanej imprezki:*

Nie da się ukryć: dobrze trafiłyśmy z tymi facetami;)

no szalejesz z tymi ćwiczeniami Agatko :) POdziwiam ten zapał :D ja tez z dnai na dzień coraz wiecej ruchu :D

wow jak ty pieknie i duzo cwiczysz , tak trzymaj , swietnie ci idzie :)!! piekny tylek!! milego weekendu zycze!:)