Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ojooojjjj!!!!

zazdroszczę komplementów, ale wiem, ze muszę na swoje zapracować ;) cieszę sie ze tak dobrze spędziłaś czas :) cieszę się że juz u ciebie wszystko ok! az miło wrócić po 3 dniach na V i zobaczyc ile milych zmian :D

Oby jak najwięcej takich dni:)

Z tym "dokładnym" liczeniem kcal się troszkę wycwaniłam Kochana;) i korzystam z takiej jednej strony, która mi bardzo do gustu przypadła;). Wiem wtedy min. ile zjadłam białka, węg. i tłuszczy ;).

To fajnie, że weekend się udał :) ach te słodycze, gdyby nie one każda byłaby super laską :/ No zyczę CI, żeby praca była jak najszybciej :)

Jak ja bym chciała mieć go obok siebie .. ajaj... ciągle, no ale jeszcze 1.5 roku i się wynoszę ze swojego miasta :)

Jak pozytywnie u Ciebie, wspaniale! :) Wiosna już lada dzień tak więc rzeczywiście bierzemy się w garść i do pracy! :)

fajnie że u Ciebie tyle pozytywów :) też się nasłuchałam komplementów i komentarzy typu po co ja się odchudzam, ale nie będę spoczywać na laurach nie ma że boli muszę w końcu wziąć się w garść ;/ a Tobie łatwo było zrezygnować z takich szalonych weekendów?? tzn %% :D

bardzo sie ciesze, ze sie wszystko ułożyło:)))spedziliscie tyle czasu razem i nacieszyliscie sie soba :* od razu inaczej prawda:))))) mezunio prezesuje ale jednoczesnie też gra w tej druzynie:)????wpadam zaraz na kawke i ciacho marchewkowe :P:P:P no i powodzenia z praca:))))))))nie dziwie Ci sie ze nie mozesz sie doczekac:*

W gruncie rzeczy większa satysfakcja jak osiągnie się cel nie idąc na łatwiznę :) zdecydowałaś się na któreś zaproszenie ? Aaaa bo zapomnę spytać ! :P macie w Jaśle jakąś dyskotekę ? :P

Kochana cieszę się , że dzień Ci się udał :) nareszcie ! Dobrze , że Narzeczony w końcu się ogarnął i zadbał o swoją cudowną Narzeczoną :) też bym już bardzo chciała pracować także jestem z Tobą !

no nareszcie Kochana ponadrabiałam u Ciebie zaległości! super że Twój sie tak postarał i że weekend był taki super-jednak jak się chce to można! wybawiłaś się maksa,nasłuchałas komplementów i masz teraz powera do dalszej wlaki o łądną sylwetkę na cały tydzień heh. ...pytałaś o moją Małą-ma ciągłe zaparcia-po tydzień nie robi kupki-najprawdopodobniej są to zaparcia nawykowe-ale musimy skonsultować się z gastrologiem,co by wykluczyc jakieś nieprawidłowości. miłego popołudnia!

widze że świetnie ci sie układa Kochana bardzo się cieszę:) ja też biorę sie ostro za ćwiczonka:)

Cieszę się razem z Tobą Kochana :):*. I życzę jak najwięcej takich momentów szczęścia w Twoim życiu:*:)!!! Buziaki:*