Chodzi
oczywiście o malowanie-myślałam ze światem zawojujemy , a to w cale nie
szło tak szybko , żeby kolor był jednakowy trzeba było dwa razy malować
i tym oto sposobem ogarnęliśmy tylko jeden pokój...ale jest piękny
intensywny pomarańcz, nie ten sam pokój:) Wspólne pracowanie jest miłe i
zaczepianie w trakcie pracy też;)
Wykrzesałam resztę sił i pojechałam potańczyć na imprezie;) Ale wyobraźcie sobie ze o 12 pojechałam juz do domu bo byłam taaaka zmęczona.
Dzisiaj robimy sobie dyspenzę-Skarb odpoczywa w domku u siebie ja u siebie. Będą seriale, książka i ciepły kaloryfer:) Bolą mnie wszystkie mięśnie jakie posiadam-noo gimnastyka przy malowaniu była intensywna jak widać;)
Niech ten okres przychodzi buuuu
Nutka dla Iw dzisiaj tez w takim odmiennym klimacie:) w dwóch wersjach do wyboru, co Ty na taką muzę?:)
http://www.youtube.com/watch?v=ctl34XTk9-0&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=9QRZaD7XBfE
MIŁEJ NIEDZIELI DZIEWCZYNKI:*
Wykrzesałam resztę sił i pojechałam potańczyć na imprezie;) Ale wyobraźcie sobie ze o 12 pojechałam juz do domu bo byłam taaaka zmęczona.
Dzisiaj robimy sobie dyspenzę-Skarb odpoczywa w domku u siebie ja u siebie. Będą seriale, książka i ciepły kaloryfer:) Bolą mnie wszystkie mięśnie jakie posiadam-noo gimnastyka przy malowaniu była intensywna jak widać;)
Niech ten okres przychodzi buuuu
Nutka dla Iw dzisiaj tez w takim odmiennym klimacie:) w dwóch wersjach do wyboru, co Ty na taką muzę?:)
http://www.youtube.com/watch?v=ctl34XTk9-0&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=9QRZaD7XBfE
MIŁEJ NIEDZIELI DZIEWCZYNKI:*
slooneckoo
16 kwietnia 2012, 02:45oj i tak się dziwię że dałaś jeszcze rade iść na imprezę :P ze mnie się ostatnio leń zrobił hehe trzba dać poządnego kopa jak nic xD pozdrawiam :*
XXXJAXXX
16 kwietnia 2012, 00:32no malowanie to nie takie hop-siup jak się nam wydaje.póki nie zaczniesz myślisz co nie nie zrobisz-a jak się zacznie zaczynają się schody....a pomarańcz jest super-ja mam jednej pokój w mocnym pomarańczu-i jest tam zawsze ciepło-po części chyba od tego koloru i tak jakoś przyjemnie... ...seriale i kaloryfer to jest to!.buziaki*
krcw
15 kwietnia 2012, 23:23dzięki:);) no to już niedługo do ślubu;):)
dietasamozuo
15 kwietnia 2012, 23:14aa, ten jest nowy. to juz czytalam hehehe.. XD mysllam ze dzisiaj 20 a nie 15 XD hahaha
dietasamozuo
15 kwietnia 2012, 23:13no jak w pamiętniku jak nie ma nowego wpisu ; [ tez sie ciesze ^^ w koncuuuu jest dobrze :)
BlackWithDreams
15 kwietnia 2012, 23:07Kochana myslę,że decyzja o stabilizacji jest dobra :) w maju jak będziesz gotować tylko dla siebie to napewno szybko osiągniesz wymarzoną wagę :))) ;* malowanie jest bardzo dobrym sportem ;)) więc nie dziwię sie,że wszystko Cię boli :) buzia, trzymaj się ;*
LillAnn1
15 kwietnia 2012, 17:55dobrze,że tak zgodnie razem wspólpracujecie i jakie ładne tego efekty:) No mam cały czas na wadze 52,7.Wczoraj znów nie ćwiczyłam bo R.chciał oglądać program jakiś późno w tv a ja mam lapika koło tv bo kabel jest za krótki i nie mogłam ćwiczyć-ależ byłam zła na niego no ale nie moge mu zabronić ogladania telewizji...ech-dzisiaj nadrobię!
Rubiaa
15 kwietnia 2012, 16:20ekipa Boba Budowniczego się z Was robi :D fajnie jest spędzać razem czas nawet w takich 'zwykłych' sytuacjach , typu wspólne zakupy , sprzątanie itd :) bo każda chwila z Ukochaną osobą jest magiczna :)
piersiastamycha
15 kwietnia 2012, 14:26Odpoczynek Kochana zasłużony, hehe:)Takie wspólne zaczepki i chwilę są niezastąpione:). Cieszę się, że dzionek miło spędziłaś:):*!!!
Sunshine...
15 kwietnia 2012, 14:07Wiek nie ma znaczenia, jeśli serial ma takich bohaterów jak Chuck i Barney
zemra79
15 kwietnia 2012, 13:55no takie wspolne domowe prace sa czasami bardzo pikantne!!!
annneczka
15 kwietnia 2012, 13:21Pomarań - no bardzo optymistyczny kolor :) Fajnie musi wyglądać, ale z kolorami tak jest 2 warstwy sa niezbędne :/ malowanie, zakwasy, a ile kcal spalonych!! :D
RedTea
15 kwietnia 2012, 12:27co to za pokoj malucjecie? Ja mialam remont w pazdzierniku i mam limonke i awokado w pokoju :)
dietasamozuo
15 kwietnia 2012, 11:58wiadomoo :))))
Sunshine...
15 kwietnia 2012, 11:46O tak - relaksacyjna niedzielka... Szkoda tylko, że z książką w ręku :P Ale co tam! Przynajmniej będę mogła szpanować potem moją rozległą wiedzą na temat grzechów, Dekalogu i Żydów :D Nie wiem jak Ty, ale uwielbiam malowanie. W ogóle uwielbiam wystórj wnętrz - taki mój bzik - każda drobna metamorfoza mnie cieszy :D
MajowaStokrotka
15 kwietnia 2012, 11:19Ja leniuchowałam wczoraj, a Ty dzisiaj:)
AtomowaKluska
15 kwietnia 2012, 10:52hehe malowanie to nie przelewki ;) i dziękuje za zyczenia!
Tysiia
15 kwietnia 2012, 10:49Czasami trzeba sobie odpocząć :))) i bardzo dobrze :))))) uwielbiam mieszkanie odświeżone po remoncie :) czasami wystarczy niewiele choćby ściany odmalować :) pomarańcz jest boski!!!:))) w sam raz na cudne ożywienie :D leniwej cudownej niedzieli MALUTKA :*
dietasamozuo
15 kwietnia 2012, 10:47może właśnie znazłaś sport dla siebie hehehe :D a dobrze Ci tak, niech bolą! to za te sałątki:D
baskowaa
15 kwietnia 2012, 10:43Aż i mnie całe ciało zabolało jak czytałam jak wymęczyło Cię malowanie;) Szalona, jeszcze na imprezę się wybrała:D masz energię:D ohhh zazdroszczę Ci mieszkania na wsi:):) Szczególnie teraz, jak piękna wiosna się robi! :) Przyjemnej niedzieli Kizia:*