Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
mały zawrót głowy....



Dziewczynki nie piszę co dziennie z braku czasu albo siły. Weekend nie był za fajny bo kłóciłam się z mężem -nie będę się zagłębiać w szczegóły bo już jest ok- ale sobotę każde spędziło oddzielnie-ja spożytkowałam ten czas na wypad z koleżanka do lokalu-fajnie było się odchamić:) Od poniedziałku pracowicie-pierwsze zmiany a co się z tym wiąże znienawidzone wstawanie przed 6 i zwalanie węgla mnie dzisiaj uraczyło uff trochę kalorii poleciało a wieczorem jeszcze pół godziny ćwiczeń zaliczyłam do tego. Jakaś jestem nie bardzo dostałam @ brzuch i głowa mnie bolą, mam problemy z zasypianiem-no stara babka narzekająca jak nic. No i dlatego nie piszę bo nie chcę żeby moje wpisy tak wyglądały. Waga w górę-chyba woda bo staram się pilnować z jedzeniem. Jutro z mama na zakupy szukam fajnych bucików na święta. To tyle ciekawostek.




Lecę Was poczytać:*
  Wkrótce się odezwę obiecuję:)
BUZIAKI!!!!!

  • rossinka

    rossinka

    21 marca 2013, 16:44

    Masz sporą wiedzę Kiziu, trafiłaś z tym Holterem ;) miałam robione te badanie, dobę czy dwie z tym ustrojstwem chodziłam, byłam prywatnie w ciąży - lekarz ponaglił, bo miałam podejrzenie arytmii serca i kazał zrobić. Ogólie wyszło dobrze. Jeszcze przychodzi mi do głowy jedno .. muszę poprosić o skierowanie na badanie hormonów tarczycy bo mama ma i pamiętam, że jej też tak kiedyś serducho kołatało więc opcja do sprawdzenia ;)

  • rossinka

    rossinka

    21 marca 2013, 13:37

    Kurczę, tego się najbardziej boję, że z tym serduchem coś się poważnego okaże.. póki co muszę się przepisać do jakiegoś lekarza bo od obecnej lekarki się wypisuję, mam nadzieję, że trafię na kogoś kto pomoże w diagnozie i mnie nie zbyje... Pozdrawiam serdecznie :))

  • basiaaak

    basiaaak

    20 marca 2013, 22:31

    Dzięki :) Przeczytałaś mój apel więc weź go sobie do serca :) Ja nie chcę straszyć, histeryzować czy się wymądrzać ale lekarz powiedział, że to coś najczęściej pojawia się w wieku od 25 do 35 lat. Także zrób coś dla siebie i swojego męża :) To nie boli :)

  • Tysiia

    Tysiia

    20 marca 2013, 18:34

    :*

  • xJuliette

    xJuliette

    19 marca 2013, 20:47

    Waga pewnie po okresie spadnie :) Co do narzekania, to ja ostatnio mam takie dni, że ciągle narzekam, że aż sama siebie mam dość, haha. PS. Czekam na fotki bucików :P

  • Integra

    Integra

    19 marca 2013, 16:45

    Będzie dobrze :* trzymam kciuki za poprawę nastroju :*

  • rossinka

    rossinka

    19 marca 2013, 15:38

    Ojj Kiziu, głowa do góry, będzie dobrze! Tak na pocieszenie, "pogodzeniowy" seks z mężem jest najlepszy haha :D buźka, trzymaj się :*

  • PiersiastaMycha

    PiersiastaMycha

    19 marca 2013, 15:07

    Aj.. ja tak samo mam Skarbie.. wole siedzieć cicho niż pisać o swoich smutkach bezustannie :) i.. o braku czasu, braku chęci do wszystkiego ogólnie ;/. Heh.. starzejemy się razem Kochana, bo ja też tak narzekam na okrągło :P Wracaj szybko z dobrym humorkiem :* Przytulam i buziam :*:*:* :)

  • zgrabna23

    zgrabna23

    19 marca 2013, 09:57

    a ja kupiłam sobie na święta piękne pomarańczowe półbuciki, mówię ci boooskie i co z tego, jeśli pogoda się do świąt nie zmieni,a na zmiany radykalne się nie zapowiada to nigdzie w nich nie pójdę poki co... echh rozchmurz się Kiziu;)

  • schocolate

    schocolate

    19 marca 2013, 09:39

    Oj Kizia coś Ty taka nieswoja... taka jak nie Kizia... :( uśmiechnij się i wróć do nas taka jak zawsze, brakuje mi takiej Kizi :*

  • MyWorldAndMe

    MyWorldAndMe

    19 marca 2013, 09:29

    I Ty chwalisz moje nogi?Bejb no co Ty!to mój największy kompleks!!!

  • MyWorldAndMe

    MyWorldAndMe

    19 marca 2013, 09:28

    ojj Słonko widzę,że naprawdę jakieś smuty Ciebie dopadły:*ale to na bank przez okres Skarbie,którego de facto ja strasznie wyczekuję także wiesz,ciesz się,że go masz:P życzę Ci byś dziś na zakupach z Mum sobie humorek poprawiła bo nie ma co smutać;*

  • chcebycpieknaaaa

    chcebycpieknaaaa

    19 marca 2013, 09:12

    Czasem napisanie co leży nam na sercu pomaga i jest lżej ;) udanych zakupów! :**

  • Rubiaa

    Rubiaa

    19 marca 2013, 08:58

    u mnie też @ panuje ;/ na szczęście jestem już na finiszu :) najważniejsze , że z mężem jest ok :) no a kiedy w końcu będziecie na swoim ? :) ;*

  • Dominislava

    Dominislava

    19 marca 2013, 08:09

    Też nie mam czasu, na bywanie na vitalii, ale jak napiszę maturę, to chyba będę tutaj 24/24 ;) Niech już będą wakacje ;)

  • kateisgreat

    kateisgreat

    18 marca 2013, 22:23

    zakupy najlepsze na wszystko:) upoluj jakies ładne bucie- ja zawsze jak ładne kupie to w nich prawie spie- wiec i sen przyjdzie i bóle przejdą! zobaczysz:):)

  • slooneckoo

    slooneckoo

    18 marca 2013, 22:19

    raz na jakiś czas mała sprzeczka nie zaszkodzi, oby nie za często :P nowe buty na pewno poprawią humorek więc udanych łowów :)

  • AtomowaKluska

    AtomowaKluska

    18 marca 2013, 22:11

    e tak to już jest jak @ przyjdzie, ze ponarzekać sobie lubimy ;) nie martw się! zaraz wiosna :D

  • Tysiia

    Tysiia

    18 marca 2013, 21:59

    ja z moim też coś ostatnio dość często fochamy na siebie :D chyba przez tą zbyt długą zimę :PPP

  • pauvrette

    pauvrette

    18 marca 2013, 21:59

    Ale nasze @ mają wyczucie :D Ja też dzisiaj dostałam i ledwie żyję. A jutro kolokwium. Cieszę się, że już z meżusiem wszystko w porządku! :) No i że pozytywnie u Ciebie! :* Buziaki, dziękuję, że jesteś tu ze mną! :)