Może najpierw zacznę od jadłospisu, a potem konkrety. :p
9.00: omlet z 3 jaj na maśle z 2pl polędwicy i ketchupem + 3 marchewki
10.30: jabłko
13.00: talerz zupy pomidorowej z 1/2 woreczka ryżu
14.30: jabłko
16.30: ciemna bułka ze słonecznikiem, bułka z ziarnami, 4 pl polędwicy
Więc tak... Na początek powiem, że w ciągu 18 dni schudłam 3,1kg. :D Yayyyy!
Iiiiii od jutra lecimy z fotomenu! :D
Postanowiłam, że 'ujawnię' to ile ważę, ile przytyłam w ciągu zaledwie 6 miesięcy i pokażę Wam jaka byłam głupia. Mam nadzieję, że to będzie dla Was przestroga, aby nie tracić tego, na co tak ciężko pracowałyście dla głupiego jedzenia. Więc... Teraz ważę dokładnie 74.9kg. Przed 'odchudzaniem' (nienawidzę tego tak nazywać) ważyłam 78 kg. Czyli w ciągu 6 miesięcy (sierpień-styczeń) przytyłam 16 kg. Z wagi z sierpnia 62kg doszłam w styczniu do 78. Udało mi się stracić 12 kg, ale się poddałam. Byłam strasznie głupia dając się wciągać w ten wir jedzenia. Po co mi to było? Gdybym się nie poddała, jak bym teraz wyglądała?? Na pewno o wiele lepiej. Nie marnowałabym czasu teraz na utratę wagi... Tak więc... Mam nadzieję, że wy nie popełnicie takiego błędu jak ja.
Do jutra :)
justix3
3 marca 2013, 19:26obżeranie sie po diecie jest najgorsze ;/ Ale damy rade ! :)
kamileczka344
3 marca 2013, 17:13kurde mi waga stoi, zazdroszczę Ci