Witajcie ponownie! :) Nie było mnie, wiadomo, święta i te sprawy. Przyznam się bez bicia, nie oszczędzałam się przez te 2 dni. :P Jadłam tyle, że myślałam że pęknę. :P Ale co było, to było. Wracam. :D
7.00: pancakesy waniliowe z przyprawą korzenną = 400kcal
9.40: kanapka z 2 kromek chleba żytniego (200), plasterka polędwicy (10) i ogórka (5) = 215kcal
11.30: jabłko = 60kcal
13.20: jabłko = 60kcal
17.00: jogurt malinowy z cynamonem (140) + 1,5szkl płatków kukurydzianych (180) + 2 jabłka (120) + 3 marchewki (60) = 500kcal
~~1335kcal
Do jutra. :)
mrnmlka
4 kwietnia 2013, 22:45Te jabłka bym na rano przerzuciła, a na obiadek coś porządnego! Białko, warzywa... Bo kalorycznie wyszło dobrze ;) Trzymam kciuki :)
Dio66
4 kwietnia 2013, 20:34Trzymam za Ciebie kciuki! Powodzenia :)