Od wczoraj dietka, zjedzonych kalorii 1300, nie było tak źle, nic mnie nie kusiło, dzisiaj jedynie zgrzeszyłam kilkoma ziarenkami popcornu, za to nie zjadłam podwieczorku także sądzę że bilans kaloryczny i tak nie został przekroczony :) Na jutro planuje trening chodakowskiej :P Trzymajcie kciuki :)
paperdreams
22 kwietnia 2013, 22:56Ja też dopiero zaczynam:) Zycze dużo wytrwałości i silnej woli:) Powodzenia!!!