Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Na dobry początek


Witam serdecznie, 

Miło mi, że znaleźliście chwilę, aby się przywitać. Na imię mam Klaudia, mam 23 lata i od dziś ponownie zaczynam przyjemność zwaną odchudzaniem. 
Tak... dziś dzień jak każdy inny, a może taki poniedziałek w środku tygodnia, a więc najlepszy czas na zmiany. Podobno jak się zaczyna zmiany w środku tygodnia to nie przynoszą takich rezultatów ... ;) Oczywiście, nie ma żadnych ograniczeń, a to jedynie zasłyszane w świecie. 
Postanowiłam na nowo założyć pamiętnik, ponieważ już od stycznia staram się ćwiczyć. Jednak nie mam żadnej diety, nie rozpisuje nigdzie moich planów, małych zwycięstw ani porażek. Dlatego pomyślałam o takiej formie zapisywania moich działań i przemyśleń. Uważam , że tka wizualizacja własnych postępów i błędów będzie pomocna w dążeniu do celu.
Mój obecny cel to 75 kg, marzenie około 60 kg z naciskiem na mniej niż więcej.
Zależy mi na tym, aby nie zaprzątać sobie głowy czymś, że ja muszę, czymś co jest za wysokie... bo efekt może być mizerny. Dlatego wybrałam taką taktykę i jak ten cel osiągnę to zdecyduje czy chcę więcej. Zależy mi również na tym, aby moje ciało wyglądało WOW, a to nie zawsze jest nawet u szczupłych dziewczyn, więc wole podejść do tego w miarę rozsądnie i kontrolować efekty. 

Liczę na udaną przygodę, która przyniesie fajne  plony na dalsze życie. 

  • Ani.Lorak

    Ani.Lorak

    4 maja 2016, 21:55

    Życzę powodzenia! :D Ja tak samo zaczynam od dziś walczyć o lepszą siebie. Nie ważne czy to środek tygodnia czy początek, ważne, że zaczynamy dziś :D Zapraszam do mnie ;)

  • angelisia69

    angelisia69

    4 maja 2016, 16:48

    To powodzenia Klaudio ;-) masz rozsadne piodejscie,zeby nie zarzucac sobie nierealnych celow,tylko stopniowo,powoli,malymi kroczkami zmieniac swoja sylwetke.Apetyt rosnie w miare jedzenia,tak wiec sama zadecydujesz kiedy pas.Zycze sukcesow