Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nareszcie efekty


Nic nie pisałam bo w zeszłym tygodniu waga ani drgnęła. Ale dzisiaj hura 1,8 kg w dół. Oczywiście to kumulacja z 2 tygodni. Widocznie hormony zatrzymały więcej wody w organizmie. Teraz nie będzie tak łatwo ale kiedy widzi się efekty jest łatwiej. Nie ćwiczę jakoś specjalnie ale wychodzę na szybki spacer z psem. Staram się 2 razy dziennie. Wczoraj byłam że znajomymi w pizzerii i zjadłam tylko sałatkę. Nie mam z tym problemu. Bardziej ciągnie mnie do słodyczy. Nowy tydzień trzymajcie kciuki 

  • ognik1958

    ognik1958

    27 lutego 2022, 08:11

    Kochana.... gratulacje miło że komuś się udaje zwalka i może się tym pochwalić a nie tylko ozcyluje wokół syałej wagii udaje że pracuje nad sobą i nie powinna być zaskoczenia jak się racjonalnie nie liczy i planuje wszystkiego co się je i spała w ćwiczeniach dodając CPP i nie ma zaskoczeń czy domysłów czego i ci życzę tomek😁