z rana miałam cudowny humor bo na wadze 73,8 :D
no w końcu coś sie ruszyło a ja mam wiekszą motywacje!
cwiczeń dalej brak, ale dietkę trzymam.
słodyczy też nie tykam więc jest dobrze.
Dzień 8
biegam 30min,
vacuwell 30min,
stepper 10min
skakanka 5min.
to takie ktore jak juz sie zmobilizuje to robie, ale ostatnio to nic.
maaaj
15 listopada 2012, 11:00Dobrze, że chociaż dietkę 3masz, bo u mnie był miesiąc rozpusty :0
JUSTaaaGIRL
9 listopada 2012, 19:27noi w dół! ha! superek! oby tak dalej;))) co do pytania 9....moją komentowali - i to nieraz. nie jest to zbyt... miłe, ale pieprzyc to teraz jak wróce do PL to wystawią oczy:P
marta80a
9 listopada 2012, 14:37super! ;)
deli9997
9 listopada 2012, 10:33każdy spadek jest motywujący, tylko zazdrościc ;)