No cóż- poziom mojej motywacji spada. Po prostu ja uwielbiam jeść, nienawidzę być ograniczana ( choć to w ogóle kretyńskie bo przecież jedząc wszystko i tyjąc to mnie ogranicza..)
Zastanawiam się czy wrócić na ONZ czy po prostu jeść zdrowo i mało i często.. Nie wiem.
Poza tym pogodziłam się z moim masującym hula- hoop :)
Boli mnie cały brzuszek a kręciłam chyba wczoraj z 5 minut tylko :P
Chciałabym kupić sobie plastry Vita Slim. Chyba potrzebuje czegoś takiego.
Powodzenia, robaczki! :)
sandra1411
21 września 2010, 22:24Masz to masujące hula hop? Ja mam zwykłe, ale na tamtym próbowałam sobie u koleżanki i miałam siniaki później ;/ ;p
Ivaaaa
21 września 2010, 19:20na diecie mozna jesc, grunt to wybierac zdrowe i niskokaloryczne jedzenie:)
korbaaa
21 września 2010, 19:18juz kilka razy natknelam sie na pojecie hulahop i jeszcze masujace??? mozesz przy okazji napisac do mnie gdzie takie zakupic i co taki hulahop daje..ja je pamietam z czasow dziecinstwa :) pozdrawiam