Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 27 i 28


Sesja, sesja więc szybko co bym nie straciła rachuby.
Dzień 27 czyli niedziela ( było źle..)
śniad - nesvita
2śniad - bakoma 7 zbóż
obiad - rosół, jakieś mięcho łyżka ziemniaków, ogórek
Kolacja - właściwie jej nie było ale wpiszę wszystko to co tu zjadłam... 5 ptasich mleczek, 3 ciastka, 1 rogalik, 1 oscypek, 2 piwa... czyli totalny misz masz. Nie róbcie tak, mówię Wam.

Dzień 28 czyli dziś ( już ładnie:)
śniad - nesvita
2śniad - jogurt "Ale ziarno!"
obiad - pomidorowa z makaronem
kolacja - kilka truskawek, kanapka z polędwicą
6km rowerka..

Nie poddaję się! Absolutnie!
  • lagoena

    lagoena

    13 czerwca 2011, 22:17

    słusznie, nie wolno się poddawać :)