Ruszyło! Na wadze 63,2 :D No nareszcie... Już tak blisko do "5".. ah... Uświadomiłam sobie, że doładnie rok temu ważyłam, uwaga, 71 kg! Uuuuu...Bądź co bądź jestem dumna.. A będę jeszcze bardziej! Bo 1 października na uczelni, znajomi zobaczą całkiem nową Małgorzatę! Tak! :)
figlarnaa
31 sierpnia 2011, 21:38no widze ze ty tez oczekiwalas na spadek tak jak ja:):) gratuluje kochana to teraz pełna parą :D