Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
101 dni do końca :)


Jak ten czas szybko leci :)

Z jednej strony dobrze, szybciej mi to zleci, ale z drugiej strony mogę nie zdążyć z moim postanowieniem. Pomijam już fakt że dopiero wczoraj ogarnęłam swoją dietę 

Jeśli chodzi o aktywność fizyczną to chyba jeszcze dzisiaj zajrzę do klubu zobaczyć co i jak.

A ponadto codziennie chodzę na uczelnie i z uczelni 20-25 min, a czasem nawet częściej , jak mamy dłuższą przerwę między zajęciami.

Dzisiaj wieczorem wracam do domu, jak na razie przygotowałam jadłospis na weekend, ale jutro będę musiała przygotować na cały tydzień żeby zakupy zrobić 

Jak będę w domu prawdopodobnie będę biegać na bieżni po 30min. Ale dodatkowo może ćwiczenia z Ewą Chodakowską ;)

Myślę że się mi uda :D

Jeżeli schudnę będę ważyć mniej więcej tyle co moja siostra . Jest tylko 4 cm niższa ode mnie, ale jest szczupła , z tym że ona dużo ćwiczy, Także w ogóle nie wygląda na tyle ile waży :D