Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powrót do killera! /fotomenu


Hej guys!

Czuję się dzisiaj potwornie zmotywowana! Czuję, że mogę przenosić góry albo wziąć Was wszystkich na ręce i wnieśc na jakąś wysokąNie wiem co mnie wprawiło dzisiaj w taki stan ale chce się tym z Wami podzielić;)

Macie tak czasem, że nic Wam się nie chce?

Mówicie sobie, że to (odchudzanie) jest bez sensu bo i tak albo Wam się nie uda schudnąć a nawet jeśli się uda, to wrócicie w końcu do pierwotnej wagi?

Czujecie się czasem poirytowanie, że kg idą w dół zbyt wolno a wypruwacie z siebie flaki, żeby coś ruszyło?

Modlicie się nad jednym ciasteczkiem, pytając się "zjeść, czy nie?"?

Też tak mam!

Pamiętajcie, że jest nas wiele i każdy przechodzi codzień kryzysy ale jest coś co nas wszystkich łączy.

Cel!

I  wiem, że skoro się do tego celu przybliżam to i Wy się przybliżycie! Skoro ja mogę, to Wy tez możecie tylko w to uwierzcie!

***

Wracam Aniołeczki do porządnego treningu! Łokieć się prawie zagoił więc nie ma na co czekać!

Dzisiejsze ćwiczenia:

* Mel B nogi i pupa

* Killer

* Ab Ripper X

* 50 przysiadów

***

Menu:

* śniadanie: dwa jaja z tuńczykiem i kawa


* II śniadanie: dwie kanapki


* obiad: znowu ryba ( próbuje przepisów ;)  

* podwieczorek: serek tutti (jab łko cynamon - nowy smak - PYCHA!)


* kolacja: sałatka z pomidorków, fety, ogórka, rzodkiewki i kapusty ( brak foto)


Motywacja






  • fokaloka

    fokaloka

    21 maja 2013, 21:54

    Podziel się przepisem na tą rybkę, wygląda przepysznie :D