Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
idę do przodu i się nie potknę


Hej:)

Jest dobrze!

Kolejne wysiłki w postaci ograniczania się z niezdrowym jedzeniem przyniosły miła niespodziankę: 

dziś na wadze - 58,6 kg.

Co lepsze, nabieram coraz silniejszej motywacji bo już tak niewiele mi brakuje:)

Pokusy są i będą.

Wczoraj wpadły trzy ciasteczka...co w sumie i tak jest sukcesem bo tylko trzy. 

Nie 10, nie paczka... 

Powoli zaczynam zmieniać myślenie.

Jak mam tzw. "szukacza" i ochotę na coś dobrego to stwierdzam po chwili, że szkoda moich starań, żeby się cofać.

Ja chcę iść do przodu!

Każdego dnia walczyć ze sobą i coraz częściej wygrywać.

<szczęśliwa>8)

  • fitnessmania

    fitnessmania

    2 kwietnia 2017, 11:37

    Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka

  • angelisia69

    angelisia69

    12 listopada 2014, 16:58

    I swietne podejscie!!Zycze silnej woli i dalszych sukcesow

  • ailujj

    ailujj

    12 listopada 2014, 16:35

    Super ! trzymam kciuki !:) tez bym chciala wazyc przynajmniej te 60 kg....... Zazdroszcze :)