Dzisiaj waga na minusie, ale nie wiem ile ostatecznie, bo tydzień temu zaczął się @ - wtedy było 61.3. Dzisiaj 59.7 i -1 cm w biodrach, -0,5 cm w udach. Jestem zadowolona choć mało ćwiczyłam w tym tygodniu - tylko 2 razy. Na razie raczej się to nie zmieni, bo znowu mój kręgosłup zaczął świrować, a było tak dobrze! Zauważyłam, że nie boli mnie np. po skakance (chociaż to drgania) tylko odzywa się po Mel B - przypuszczam, że po ćwiczeniach brzucha. Na razie dam pleckom odpocząć do końca października - zamiast ćwiczeń będę się namiętnie masować po newralgicznych częściach ciała, pilnować tego co jem, a po powrocie z Wszystkich Świętych (jedziemy do Teściów i mojej rodziny) zacznę znowu włączać ruch, ale może bardziej stopniowo niż zrobiłam to tym razem Czytałam, że jak teraz cierpię na bóle kręgosłupa to w ciąży będzie to bankowe, więc muszę to ogarnąć.
Jutro planuję nalot na ciuchland - mam zamiar kupić sobie coś fajnego
POZDRAWIAM!!
grgr83
26 października 2013, 08:44Ja tez mam problemy z kręgosłupem dlatego np. ćwicząc Mel B abs odpuszczam sobie 2 ćwiczenie podnoszenie 2 nóg razem do góry i problem bólu zniknął, przy ćwiczeniach na pośladki wyginałam kręgosłup i też miałam mały ból, jednak gdy parę razy w lustrze poćwiczyłam i teraz mam dobrą postawę to też już problem z bólem minął. Może jeszcze spróbuj przyjżeć się przy których ćwiczeniach odczuwasz jakiś dyskomfort. Co do zakupów to udanych łowów :)))
therock
25 października 2013, 22:01kochana najważniejsze jest zdrowie:*
berdonkaa
25 października 2013, 12:08może spróbujesz ćwiczeń brzucha z pozycji stojącej (np. fitappy ma taki filmik), może ćwiczonka z pozycji leżącej Cię obciążają :(
laskotka7
25 października 2013, 09:36a może źle wykonujesz ćwiczenia z Mel b?