Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I mamy nowy rok


Powiem Wam, że spędziłam z Mężem pierwszego Sylwestra od 6 lat. Te które czytają mnie od czasu do czasu wiedzą, że Sylwester dla dziewczyny, która śpiewa i gra jest zawsze dniem pracującym. W tym roku w końcu udało się gdzieś pójść. Byliśmy na sali, gdzie było nasze wesele, ale powiem Wam szczerze, że trochę się zawiedliśmy. Jedzenie się popsuło, zespół kiepski i nie chodzi tu o to, że jako muzykowi ciężko mi dogodzić. Wprost przeciwnie - mam taki niedobór zabawy, że bawię się prawie przy wszystkim, ale nie jak ktoś fałszuje i nie może się odnaleźć w tej roli... Szkoda gadać, ale przynajmniej byliśmy razem i spędziliśmy trochę czasu ze znajomymi. Poniżej kiepskiej jakości zdjęcie tego, jak prezentowałam się przed wyjściem.


Sylwester przyniósł też jeszcze jedną wiadomość. Spotkałam kolegę z podstawówki. Ostatni raz widzieliśmy się na naukach przedmałżeńskich. I co się okazało? Był z inną kobietą, bo jest w trakcie rozwodu... Zasmuciło mnie to - w życiu nie przypuszczałam, że im się nie uda! Trochę poczułam się staro, że już ludzie z mojej "półki" się rozwodzą. Z drugiej jednak strony - jeszcze bardziej doceniłam to co mam! Kocham mojego Męża i chociaż czasem mnie wkurza to nie zamieniłabym go na nikogo innego!!

Dzisiaj popołudniu powinien być wynik mojego posiewu, czyli znaczy, ze coś tam narosło. W związku z kolejnym przedłużonym weekendem do lekarza idę dopiero we wtorek na 16.30. Dzięki jednej z Was wierzę, ze to wszystko się dobrze skończy i sensownie ułoży. 

Ok-muszę wracać do pracy! Trzymajcie się!!

ps. Najważniejsze - mam już umowę na czas nieokreślony!


  • ksara572

    ksara572

    5 stycznia 2014, 20:00

    Pięknie wyglądałaś. Ba wyglądasz! Samych sukcesów ;D

  • berdonkaa

    berdonkaa

    3 stycznia 2014, 21:00

    super wyglądałaś :) trzymam kciuki by wytępić te okropne bakterie, napewno się uda!! i gratuluje umowy :)

  • therock

    therock

    3 stycznia 2014, 20:51

    Wyglądasz REWELACYJNIE:) i super że impreza się udała:)

  • Rarka

    Rarka

    3 stycznia 2014, 16:10

    Gratuluję umowy :) To bardzo dobra i ważna wiadomość zwłaszcza kiedy zdecydowaliście sie powiększyć rodzinę :) Można spokojnie się nad tym skupić :) Slicznie się prezentowałaś na sylwestrze :) Smutne to, że ludzie w naszym wieku już się rozwodzą no ale takie życie... ;( P.S. - trzymam mocno kciuki :)

  • claudia2002

    claudia2002

    3 stycznia 2014, 12:57

    Pięknie wyglądasz :) ja z małżonkiem spędziłam sylwestra w domu, nie wychodziliśmy nigdzie, przerażenie mnie brało jak widziałam ceny za jedną noc, wiec wspólnie postanowiliśmy ze zaliczymy 2-3 zabawy karnawałowe za te pieniądze. Oby się wszystko u Ciebie wyprostowało Kochana, i żeby zdrówko w końcu dopisywało na max. ;) a i wszystkiego wymarzonego w tym Nowym Roku życzę :)

  • Ewucha1987

    Ewucha1987

    3 stycznia 2014, 10:25

    Przepięknie się prezentujesz:) nie wiedziałam że śpiewasz:) Gratuluję umowy, teraz kiedy masz stabilną sytuację nic tylko powiększać rodzinę :) zobaczysz ani się nie obejrzysz a już teścik pokaże 2 kreseczki :) mocno 3 mam kciuki :*

  • Pixi18182

    Pixi18182

    3 stycznia 2014, 10:22

    Ojjj szkoda że ludzie się rozwodzą... Ale ja akurat jestem podejścia że małżeństwo jest na całe życie :) Żadna siła tego nie zmieni :) Ładnie wyglądałaś ;) Szczupła jesteś :P

  • BedeWalczycDoKonca

    BedeWalczycDoKonca

    3 stycznia 2014, 10:15

    Wyglądałaś ślicznie ! :) Czerwona sukienka znacznie dodaje kobiecie jeszcze więcej "charakteru" :) Czasami tak to już bywa z tym jedzeniem i orkiestrą.... Trzeba było wyskoczyć na środek, zacząć śpiewać, a jestem pewna, że wszyscy by się o niebo lepiej bawili hihihi :) , ważne, że pomimo wszystko potrafiłaś spojrzeć na to wszystko z dobrego punktu widzenia. ;) Pozdrawiam. ;* PS: Gratuluję tej umowy- to bardzo ważne, by czuć się hmmm w pewny sposób bezpiecznie ? :))