Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Walentynki


Nie ważne czy ktoś uznaje to święto czy nie, ale te wszech obecne serduszka są po prostu takim radosnym elementem 😀 Jak bombki czy choinki przez świętami 😀 Ja tam jestem za każdym radosnym świętem!.

Waga dzisiaj 66,2. Pewnie byłoby 66 gdybym wczoraj była w toalecie 😋 Ostatnio mierzyłam przed ciążowe ubrania. Mierze taka dość dopasowaną koszulę i rozchodzi się na guzikach... Ale wiecie gdzie?? Nie na cyckach... Na brzuchu!!! Pierwszy raz coś jest za ciasne brzuchu... Pierwszy raz chudnę w biodrach a ciążowy nawis brzuszny zostaje... Ehhhh. 

Siedzę pod gabinetem lekarza z wynikami moczu. Ja walczę z e. Coli od 2013r. Od 2017 pod okiem dobrego urologa. Jestem po tonie antybiotyków, szczepionce komercyjnej, autoszczepionce, leczeniu d-mannozą, probiotykami urologicznymi.... Nikt nie wie skąd te nawroty... Urolog mówi, że one już tak się wgryzły w moją błonę śluzową pęcherza, w wystarczy spadek odporności, żeby się aktywowały. Teraz miałam rok spokoju po 25 dniowym leczeniu antybiotykiem w ciąży bo już miałam krew w moczu. A najlepsze jest to, że te moje zakażenia są bezobjawowe... Jedynie zapach moczu coś sugeruje. 

I tym co świętują i tym co nie życzę wesołych Walentynek :-)

  • mtsiwak

    mtsiwak

    15 lutego 2020, 04:04

    pytanie: czy sciagali Ci mocz poprzez cewnik, czy zawsze do kubeczka? Bo u mnie byla bakteria w moczu 3 razy i 3 antybiotyki, za 4 razem ginekolog zasugerowal, zeby zdjac mocz cewnikiem. Okazalo sie, ze przy czystym pobraniu nie bylo zadnej bakterii i ze jakos ona tam sobie szla z zewnatrz. Tzn krew w moczu rozumiem, no w ciazy wiadomo itp itd, ale moze jednak warto cewnikiem? Boli bo boli, ale jest stuprocentowa jasnosc.

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    14 lutego 2020, 17:51

    To tyle dobrego, że infekcje są bezobjawowe, bo jakby Cię piekło, to byłoby piekło 😫

  • slubna26

    slubna26

    14 lutego 2020, 13:48

    Biedna jesteś z tym twoimi siku 😮 trzymaj się!

  • haszka.ostrova

    haszka.ostrova

    14 lutego 2020, 09:58

    Może brzuch to coś z hormonami po ciąży?

    • Kora1986

      Kora1986

      14 lutego 2020, 16:37

      Ja myślę, że tłuszcz...

    • haszka.ostrova

      haszka.ostrova

      14 lutego 2020, 17:00

      Tak, jasne, że tłuszcz. Ale to, że teraz tam bardziej się odkłada niż wcześniej może być wynikiem zaburzeń hormonalnych...

  • Maratha

    Maratha

    14 lutego 2020, 09:58

    masakra z tymi infekcjami u Ciebie... mam nadzieje ze w koncu Ci sie uda cholerstwo wytepic. I milego dnia, planujecie cos z mezem?

    • Kora1986

      Kora1986

      14 lutego 2020, 16:37

      Mąż robi kolację i dostałam dzisiaj grę Arkana Miłości także ten...

    • Maratha

      Maratha

      15 lutego 2020, 12:36

      no to udanej zabawy z nowa gra ;)

  • akitaa

    akitaa

    14 lutego 2020, 09:55

    No to faktycznie kiepsko z tą infekcja i długo to trwa z tego co widzę :/

    • Kora1986

      Kora1986

      14 lutego 2020, 16:36

      Trzeba też zauważać dobre strony - rok był spokój 😀

    • akitaa

      akitaa

      14 lutego 2020, 18:17

      To chyba długo jak na taką przypadłość :)

  • klemensik

    klemensik

    14 lutego 2020, 09:03

    I dla Ciebie wszystkiego dobrego:) Twój temat urologiczny jest paskudny. Fakt. A co do brzucha. Może hula hoop?

    • Kora1986

      Kora1986

      14 lutego 2020, 09:28

      Jest to jakaś myśl tylko ja nie umiem kręcić 😀

  • filipAA

    filipAA

    14 lutego 2020, 08:32

    Ja jestem szczęśliwa mężatką i walentynki mam codziennie' każdemu tego życzę :)

    • Kora1986

      Kora1986

      14 lutego 2020, 09:00

      Ja też 😀 Ale niecodziennie otaczają mnie serduszka w sklepach, galeriach...