Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
i do przodu...


śniadanie: dwa jajka na twardo
II śniadanie : jogurt FOR MEN :D + vitaminka
III śniadanie : jogurt musli jogobella
obiad: pierś na parze+marchewka na parze + kalafior na parze + ogórek małosolny + kubuś mały
kolacja: ??????????

Jestem już po pracy. 
Cięęęęęęęęźki dzień dzisiaj miałam. Niektórzy ludzie są okropni, a takich przypadków miałam dzisiaj aż 3..  i weź  z nimi gadaj, weź im tłumacz, a oni i tak swoje bo ' przeczytali w gazecie' i im się WSZYSTKO NALEŻY, NIE BĘDĄ CZEKAĆ na zaświadczenie dwa dni ( mimo, że normalnie mamy na to aż tydzień )  i bla bla bla,  głupia wredna babo zbieraj się i do widzenia. 

a teraz relax time, chwila na książkę i o 19 idę z koleżanką oglądać naszych bojsów meczyk w nóżkę. 
Plan na dzisiaj : 3 x 8 min biegania  ale to już około 21  Trzeba się odchamić bo do weekendu daleko...

edit:
bieganko 3 x 8 min zaliczone
+ ćwiczenia Ewki na brzuch i plecy ;)
kolacja: jogurt waniliowy z biedry.
Także jeden dzień bliżej celu