Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: sądny dzień...
2 lutego 2007
A raczej sądowy. :) Na dzisiaj był wyznaczony termin rozprawy przeciwko "słynnej" firmie ubezpieczeniowej , króra nie chce wypłacic mi odszkodowania za uszkodzone autko. Sprawa ciagnie sie od sierpnia ubiegłego roku i zapowiada sie,że nie prędko sie skończy. Na pierwszej rozprawie sąd wydał " polecenie zapłaty" tak sie to chyba nazywa...ale nie wazne , chodzi o to ze nakazał wypłacnie mi pieniedzy za szkode ale jak było do przewidzenia odwołali sie od tej decyzji i dzisiaj było przesłuchanie swiadków na okolocznosc zaistniałego zdarzenia... O kurcze jakos mi sie tak po sądowemu pisze:))) Świadkowie przesłuchani teraz sie jeszcze musi sie wypowiedziec kolejny biegły sadowy i od jego decyzji , jak bedzie po naszej mysli oni znowu sie moga odwołac i tak w koło Macieju......strasznie to skomplikowane...a ile nerwów przy tym człowiek starci. Mam nadzieje że razem z nerwami straciłam jescze troche kalorii:)) i przy jednym ogniu upieke dwie pieczenie ...odzyskam pieniadze i strace troche kilogramów:) Ale mimo wszystko nie polecam takego sposobu odchudzania:)
A szlaczek to taki juz wiosenny na poprawienie nastroju:))
że sądowy stres już Cię opuścił i teraz będziesz gubić wagę w zdrowszym stylu. No i abyś ostatecznie wygrała tę sprawę.Ten wiosenny szlaczek przypomina że wiosna coraz bliżej......trzeba wykrzesać jeszcze trochę siły aby, zanim nadejdzie, zgubić jeszcze chociaż odrobinę tego nadprogramowego ciałka. Pozdrawiam serdecznie
babola
7 lutego 2007, 12:06
Takie to mamy sądy w naszym państewku i dłuuuuuugggooo nic sie nie zmieni, a szkoda. Życzę cierpiwości i spadku dalszej wagi, trzymaj sie cieplutko i nie daj się.papatki
Bozka1
3 lutego 2007, 23:58
takich przeżyciach weekendowy relaks jest nieodzowny! Pozdrawiam serdecznie i... nie daj się Temidzie!
stellabella
3 lutego 2007, 20:07
sądy...mocno trzymam za Ciebie kciuki! Nie pozwól żeby ta sytuacja Cie zdołowała.Pozdrawiam serdecznie papa
zrelaksuj się ,dopocznij. Nie możemy pozwolić ,żeby urzędy i urzędnicy zatruwali nam życie.
Psiak nas wykańcza, on dyktuje warunki, on decyduje,kiedy będzie jeść, kiedy pozwoli się głaskać, kiedy ma ochotę na zabawę. Ale jeszcze jest taki malutki,że nie mamy sumienia go karcić. Pozdrawiam serdecznie.
Fufka
2 lutego 2007, 22:55
krakusiu nie daj się oskubać w walcz jak lwica o swoje. podrowinia
Delikatne
2 lutego 2007, 22:29
Od 30 minut mam zapomnienie na wszystko:
wypiłam 2 lampki metaxy
jem groszek z majonezem
i tańczę na całego!!!
\JEST CUUUUDNIE!!!
BeataJulia
2 lutego 2007, 21:44
brrr nawet mi nie mów. Też jakieś parę miesięcy temu miałam okazję wypróbować ten sposób odchudzania i do dziś jak sobie o tym wspomnę to mam ciarki na plecach - masakra. Moja sprawa zakończyła się po mojej myśli, więc wierzę że i Twoja będzie załatwiona jak najbardziej pozytywnie i to szybciej niż myślisz. Pozdrawiam serdecznie.
demo88
2 lutego 2007, 21:06
hehjka 3mam kciuki z tym wyplaceniem naleznych Ci pieniedzy :0 ale mysle ze jeszcze tylko dwa razy moga sie odwolac od wyroku sadu pozniej musliby ci zalozyc sprawe w sazie wyzszej instancji a to niestety dosc sporo kosztuje wiec mysle ze wygrasz wkoncu zlodzieje zmiekna:) pozdrowionka i zapraszam do sibie bussski:*
demo88
2 lutego 2007, 21:04
hehjka 3mam kciuki z tym wyplaceniem naleznych Ci pieniedzy :0 ale mysle ze jeszcze tylko dwa razy moga sie odwolac od wyroku sadu pozniej musliby ci zalozyc sprawe w sazie wyzszej instancji a to niestety dosc sporo kosztuje wiec mysle ze wygrasz wkoncu zlodzieje zmiekna:) pozdrowionka i zapraszam do sibie bussski:*
miszutka
2 lutego 2007, 21:02
Trzymam kciuki żeby się to skończyło poztyywnie dla Ciebie, Tak to jest z tymi zakładami ubezpieczeniowymi. KAse to od nas chcą ale jak oni maja płacić - to sa problemy. Pozdrawiam i miłego dietkowania w weekend. PA
stellabella
10 lutego 2007, 20:05Witaj Krakusiu!Co dobrego u Ciebie słychać?Pozdrowienia zostawiam
balbina
9 lutego 2007, 10:48milego weekendu zycze:)))
miszutka
8 lutego 2007, 17:43Pozdrawiam Cie gorąco i co tam słychowac u Ciebie?
terkaJ54
7 lutego 2007, 17:46że sądowy stres już Cię opuścił i teraz będziesz gubić wagę w zdrowszym stylu. No i abyś ostatecznie wygrała tę sprawę.Ten wiosenny szlaczek przypomina że wiosna coraz bliżej......trzeba wykrzesać jeszcze trochę siły aby, zanim nadejdzie, zgubić jeszcze chociaż odrobinę tego nadprogramowego ciałka. Pozdrawiam serdecznie
babola
7 lutego 2007, 12:06Takie to mamy sądy w naszym państewku i dłuuuuuugggooo nic sie nie zmieni, a szkoda. Życzę cierpiwości i spadku dalszej wagi, trzymaj sie cieplutko i nie daj się.papatki
Bozka1
3 lutego 2007, 23:58takich przeżyciach weekendowy relaks jest nieodzowny! Pozdrawiam serdecznie i... nie daj się Temidzie!
stellabella
3 lutego 2007, 20:07sądy...mocno trzymam za Ciebie kciuki! Nie pozwól żeby ta sytuacja Cie zdołowała.Pozdrawiam serdecznie papa
grazynkach
3 lutego 2007, 14:52zrelaksuj się ,dopocznij. Nie możemy pozwolić ,żeby urzędy i urzędnicy zatruwali nam życie. Psiak nas wykańcza, on dyktuje warunki, on decyduje,kiedy będzie jeść, kiedy pozwoli się głaskać, kiedy ma ochotę na zabawę. Ale jeszcze jest taki malutki,że nie mamy sumienia go karcić. Pozdrawiam serdecznie.
Fufka
2 lutego 2007, 22:55krakusiu nie daj się oskubać w walcz jak lwica o swoje. podrowinia
Delikatne
2 lutego 2007, 22:29Od 30 minut mam zapomnienie na wszystko: wypiłam 2 lampki metaxy jem groszek z majonezem i tańczę na całego!!! \JEST CUUUUDNIE!!!
BeataJulia
2 lutego 2007, 21:44brrr nawet mi nie mów. Też jakieś parę miesięcy temu miałam okazję wypróbować ten sposób odchudzania i do dziś jak sobie o tym wspomnę to mam ciarki na plecach - masakra. Moja sprawa zakończyła się po mojej myśli, więc wierzę że i Twoja będzie załatwiona jak najbardziej pozytywnie i to szybciej niż myślisz. Pozdrawiam serdecznie.
demo88
2 lutego 2007, 21:06hehjka 3mam kciuki z tym wyplaceniem naleznych Ci pieniedzy :0 ale mysle ze jeszcze tylko dwa razy moga sie odwolac od wyroku sadu pozniej musliby ci zalozyc sprawe w sazie wyzszej instancji a to niestety dosc sporo kosztuje wiec mysle ze wygrasz wkoncu zlodzieje zmiekna:) pozdrowionka i zapraszam do sibie bussski:*
demo88
2 lutego 2007, 21:04hehjka 3mam kciuki z tym wyplaceniem naleznych Ci pieniedzy :0 ale mysle ze jeszcze tylko dwa razy moga sie odwolac od wyroku sadu pozniej musliby ci zalozyc sprawe w sazie wyzszej instancji a to niestety dosc sporo kosztuje wiec mysle ze wygrasz wkoncu zlodzieje zmiekna:) pozdrowionka i zapraszam do sibie bussski:*
miszutka
2 lutego 2007, 21:02Trzymam kciuki żeby się to skończyło poztyywnie dla Ciebie, Tak to jest z tymi zakładami ubezpieczeniowymi. KAse to od nas chcą ale jak oni maja płacić - to sa problemy. Pozdrawiam i miłego dietkowania w weekend. PA