Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
tylko 10 dni

Za 10 dni wyjeżdżam pod namioty (przynajmniej mamy taki zamiar) chcemy jechać nad jezioro.... no właśnie ! woda, plaża, i kostium kąpielowy, odsłonięte ciało, już nie wspomne o opaleniźnie, której oczywiście nie mam, niesty mam jasna karnacjie i się jeszcze porządnie nie opalałam, bo ostatnio pomimo tego ze sa wakacjie to zcas tak szybko ucieka i wiecznie go brak.. No nie ma co Was zanudzać w skrócie mówiąc mam dziesiec dni na poprawienie swojej sylwetki, wiem wiem za mało czasu, ale nie umaiłam sie zabrać wczesniej, no cóż mam za swoje :P Może macie jakies sprawdzone ćwiczenia na brzuch, uda, i ręce?.. Wiem, że  wizualnie nei zmienie sie przez te 10 dni ale może moja samoocena wzrośnie :)