Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
.

Wiem, że nie powinno się ważyć codziennie, ale ja przez bardzo długi okres nie wchodziłam na wagę.
Wczoraj się zważyłam ale po śniadaniu, bo wcześniej zapomniałam.
Dzisiaj tak tylko sprawdzić ile jest mniej po pierwszym dniu.
I spadeczek jest ;P 73,7 kg ;)

Oto moje menu na dzisiaj jak wan się podoba:

śniadanie: 5 małych placuszków polanych miodem, pomarańcza, kawa z mlekiem
2 śniadanie:  sałatka: 4 pomidorki koktajlowe, kawałek ogórka zielonego, marchewka ( jadłam to 28 minut ;D )
obiad: pierogi ruskie
podwieczorek: sałatka kiwi, pomarańcze, sok z grejpfruta
kolacja: 2 jajka i 2 kromki ciemnego chleba z pieczenią.

Do tego woda i 3 czerwone herbaty 

A teraz mega motywacja ( sory za zdjęcie :P )



Chce mieć taki tyłek, więc dużo pracy przede mną. Mnóstwo ćwiczeń ;/
ale dam radę, muszę !

  • sniezka1989

    sniezka1989

    14 stycznia 2012, 23:20

    Ja tez sie warzę codziennie:) i nie umiem pokonać tego nałogu :D

  • Madeline1992

    Madeline1992

    14 stycznia 2012, 19:07

    SUper pupcia:D

  • KaSsis

    KaSsis

    14 stycznia 2012, 17:58

    ja tak samo zapatrzyłam się jak dziewczyny :P Też bym taki chciaaaaaałaaaaa :)

  • pola987

    pola987

    14 stycznia 2012, 16:53

    ale się zapatrzyłam na tą laskę :P a to obiecany przepis :) Bierzemy garść orzechów (do wyboru, ja używałam włoskich) i zgniatamy je na drobne kawałeczki. Pierś z kurczaka smarujemy oliwą, solimy, pieprzymy do smaku i obtaczamy w tych orzechach. Układamy w naczyniu żaroodpornym (resztę orzechów, która została też można wsypać). Wkładamy do piekarnika na ok 30 minut. I gotowe naprawdę pyszne - polecam. W wersji bardziej kalorycznej można zrobić w piersi nacięcie i włożyć do środka kawałek sera (zwykłego żółtego lub pleśniowego). Ser daje dodatkowego smaku, ale bez też jest ok i dietetycznie :)

  • BigDoll

    BigDoll

    14 stycznia 2012, 15:38

    menu przepyszne, a tyłeczek bajeczny:) troszkę wyrzeczeń i też taki będziesz miała;)

  • duszka189

    duszka189

    14 stycznia 2012, 14:26

    Gratuluje spadku wagi, ja też się nie mogę oprzeć codziennemu porannemu ważeniu, koktajlowe pomidorki mniam mniam, ale strasznie drogie zwłaszcza zimą:) ekstra motywacja:)))

  • Anhelada

    Anhelada

    14 stycznia 2012, 13:41

    ładna ta motywacja. a menu smaczne.

  • figlarnaa

    figlarnaa

    14 stycznia 2012, 13:30

    albo najlepiej brzmi nie wszystko co male to ladne hehe

  • figlarnaa

    figlarnaa

    14 stycznia 2012, 13:30

    ona takiego malego tylka to nie ma:d zauwaz ze nie wszystko brzydkie co duze hehe

  • Nimma

    Nimma

    14 stycznia 2012, 13:11

    Dasz rade :)

  • aneczka52

    aneczka52

    14 stycznia 2012, 13:03

    menu ok;)tyłek zajebisty:)!

  • dukanka1985

    dukanka1985

    14 stycznia 2012, 12:53

    no tyłek rewelacyjny :D:D:D