Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Gwiazda Hollywoodzka


to ja raczej nie bede! No, a pisze to w zwiazku z malym(?) oszustwem, ktorego dopuscilam sie : dobrowolnie, samowolnie, z proznosci wlasnej, i dla przyjemnosci wielkiej! Otoz, wymienilam fotke, ktora "sluzyla" mi jako "skarbonka komplementow"! Nie powiem, zebym sie nie cieszyla! Za te wszytskie mile slowa - dziekuje!( najwyrazniej, potrzebowalam czegos na "wsparcie") Ale, fakt, ze aparat fotograficzny zafalszowal moj rzeczywisty obraz, juz mnie nie cieszy...Czuje sie z tym oszukanstwem jakos nie swoja, wiec, oto macie mnie w formacie zblizonym do prawdziwego...Narazie - twarz, a jak kiedys sie odwaze, to moze i reszte cialka pokaze? No, i jak widac, prawda troche wyglada inaczej...A, poki co - chlone po wielkim obzarstwie, i czekam na przyplyw sil witalnych, by znowu ruszyc do boju o otrate (wciaz) zbednych kilogramow!
  • LuuLuu

    LuuLuu

    5 marca 2007, 19:26

    żebym ja miała taki zapał do walki z okrągłościami:( ale nie mam i chce mi się jeść i płakać:) hehe. lepiej pujdę na spacer póki lodówka na mnie nie szczeka. pozdrawiam wiosennie

  • anakow

    anakow

    4 marca 2007, 14:20

    czy "krystyna" jest dziełem synka? widzę, ze poradziłaś sobie krysiu ze zdjęciami

  • eMalutka

    eMalutka

    4 marca 2007, 11:14

    Ja też raz po raz dopuszczam się małego podjadania póki co waga spada no ale ja powinnam się pilnować jeśli chcę w przyszłości przypominać człowieka;) Powodzenia:)

  • mariolkag

    mariolkag

    4 marca 2007, 08:35

    wiem w czym rzecz?Ja nie widze żadnej różnicy na obu zdjęciach:))

  • johankaw

    johankaw

    2 marca 2007, 14:07

    Torcik się marzy? a brokuły nie łaska?

  • koyaona

    koyaona

    2 marca 2007, 11:25

    Powodzenia w odchudzaniu :)))))

  • Muka

    Muka

    2 marca 2007, 10:36

    otóż to :D z uśmiechem każdej z nas do twarzy :D

  • malda

    malda

    2 marca 2007, 09:18

    wyglądasz tak samo, tyle, że z uśmiechem bardziej Ci twarzowo...:) Więc byle go najwięcej....