Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
teraz
3 lipca 2008
odywa sie proces odzyskiwania odwagi by sie przynac do prwdziwej wagi...Jedno Wam powiem, zaprepascilam swoja ciezka charowe...I wiem jak, poprostu zaczelam jesc coraz wiecej...wiecej...wiecej...I oto mam juz ...80 kilo! No! Wyrzucilam to z siebie! A etraz....No coz, prosze o doping!