Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jestem z siebie dumna a to dopiero 2 dzień..


Hej muszę się wam przyznać do czegoś a mianowicie byłam dzisiaj na kawie u mojej mamy i wyciągnęła pyszne rurki z kremem ślinka mi ciekła aż do podłogi ale powiedziałam sobie że jak się skusze to po zawodach więc jeden mały sukcesik jest. A mój drugi sukcesik to  to że odkurzyłam mój orbitrek i poćwiczyłam na nim wprawdzie nie za długo ale zawsze to coś na początek .Tak więc ciesze się jak dziecko oby tak dalej mam nadzieję że u was też minął dzionek pozytywnie? Pozdrawiam i do jutra.