Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
refleksja ....


co do wagi ...

zauwazyłam, że dla mojego organizmu "norma" to 57 kg

zejśc poniżej ciężko mu jakoś, a i po jakichkolwiek odstępstwach od diety od razu wraca do powyższej

owszem, już jakiś czas temu postanowiłam, że przy tzw. "okazjach" jem to co jest na stole

nie bedę już tego zmieniać na tym etapie na którym jestem

zmienić chyba jednak muszę CEL ... a mianowicie że najważniejsze by NIE PRZEKRACZAĆ 57 kg

dwie piąteczki bardzo bym chciała zobaczyć na wyświetlaczu, ale bez takiego ciśnienia, jakie teraz miałam .... zadaniowiec ze mnie więc to chyba dlatego   jest zadanie - musi być wykonane

pomyslicie może, że układam się pod osiągnięcia a nie odwrotnie jak powinno być

ale wierzcie mi - to nie tak