Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
17 listopad 6

taka niewyspana się obudziłam, a  spałam ponad 8h hmmm
rano zrobiłam już kilka ćwiczeń:
10 przysiadó
30 pajacyków
30 składów
40 powtórzeń na mięśnie skośne brzucha ( 20 razy każda strona)

do tej pory zjedzone:
- mała kawa rozpuszczalna z mlekiem
- 2 mandarynki
- kubek czarnej sypanej kawy
- 2 miętuski
- kubek czerwonej herbaty
- 2 szklanki wody niegazowanej
- sałatka duża pierś ( niestety w panierce) sałata lodowa, papryka czerwona i żółta, świeży ogóreczek, zioła, sos tysiąca wysp na jogurcie
- herbata c cytryna i 1/2 łyżeczki cukru
- 5 chrupek bekonowych
- posmakowałam z talerza koleżanki 2 małe widelczyki ciasta hhihih
- kubek zielonej herbaty z pigwą

popołuddniowe ćwiczenia:
300 powtórzeń hantelkami 1kg
200 półbrzuszków
20 podciagnięć nóg
30 razy nożyce pionowe
30 składów
50 powtórzeń na uda zewnętrzne
rozciąganie


zaliczone:
wiesiołek
oliwka antycelulit
eveline 3D
w ogóle w weekend zamoówiłam sobie płytke Tamilee - ramiona, bo robiłam kilka prób pobrania z netu ale za każdym razem error, już się nie mogę doczekać aż przyjedzie i będę mogło modelować swoje łapki przez ok 40 min :D