74,4
Waga STOI A NAWET WZRASTA!!!
Nie rozumiem tego, dlaczego nie mogę zejść poniżej pewnej wagi. Tak naprawdę nawet przytyłam pomimo trzymania się diety i intensywnych ćwiczeń. Do tego spacery z Dzieckiem i naprawdę nie siedzę za biurkiem tylko cały czas coś robię przecież.
Nie sądzę, że to przez jakiś wzrost gwałtowny mięśni bo ćwiczę już przecież od dawna i mięśnie mam rozbudowane stosunkowo. Okres też mi się nie zbliża, soli nie używam prawie itp itd.. W centymetrach się również nic nie zmienia w ważnych dla mnie miejscach.
Mam nadzieję, że wkrótce się to zmieni bo chciałabym zobaczyć na wadze jakiś rozsądny spadek biorąc pod uwagę mój wysiłek w to wsadzony. Lubię ćwiczyć więc robię to z przyjemnością, ale miło byłoby zobaczyć jakąś małą choć nagrodę na wadze!!!!
Rozmawiałam nawet na czacie z dietetykiem na ten temat i ten w sumie powiedział, że tak czasem jest.
Jeśli chodzi o moją sylwetkę to szczególnie BRZUCH, BRZUCH , Brzuch to moja największa bolączka. Nie mówię, że w innych miejscach jest idealnie, ale np. są części ciała z których jestem zględnie zadowolona i to są np nogi. Mam dobrze umięśnione i nie narzekam.
Wkrótce wrzucę kilka fotek mojej sylwetki.
Dziś zrobiłam ćwiczenia z Vitali z Klubu Fitness: Moc ( spalanie) i Super Brzuch. Jestem z siebie zadwolona, że dałam radę zrobić 2 treningi w sumie ok 1 godzina.
KatRina21
28 lutego 2014, 12:47Uwielbiam basen, plywac wogole:) Narazie sie troche boje bo nawet pod prysznicem nie stoje na niej stabilnie i dlatego jeszcze zwlekam. Kwestia zeby po drodze do basenu na sliskim sie nie zabic:D Dzieki za zaproszenie:) A jak tam Twoja waga, odpuscila troche?
KatRina21
27 lutego 2014, 00:11Znam ten ból i tez mnie przez to czasem szlag trafia. Rób swoje, w końcu sie podda i spadnie gwałtownie:)
ania14021994
26 lutego 2014, 23:53a może lepiej by było się mierzyć ?
ania14021994
26 lutego 2014, 23:52kochana,cierpliwość :) waga spadnie,tylko się nie poddawaj..