Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Po weselu!


Witajcie!
Przepraszam, że nie pisałam, ale wesele pochłonęło mi cały weekend. Było super! Dzisiaj nie było zumby dlatego musiałam zająć się czymś innym. Dzień był bardo aktywny. Może udało mi się coś spalić z tego weseliska :P Siostra pojechała nad morze więc znowu mi się nudzi. Na szczęście w czwartek jedziemy razem do rodziny jej męża. Nadrobimy niespędzony ze sobą czas :) Postaram się dodawać wpisy, ale nie wiem jak to będzie.

Tak wyglądałam na weselu

Jedzonko:


Rano, omlet+zielona herbata 
II śniadanie shake bananowy z płatkami owsianymi.

Obiad, spaghetti z sosem pomidorowo-paprykowym, kurczakiem i startym serem żółtym.
Kolacja, sałatka z serkiem wiejskim, ogórkiem, papryką, szynką i jajkiem.
W międzyczasie jabłko i dwie śliwki. 

Ruch:
1 h rolki
50 min ćwiczenia na brzuch
30 min biegu 

Dobranoc, buźka :*