Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mam fazę plateau


No jak poniżej w dwóch artykułach skopiowanych z innych stron widać 

Mam fazę plateau

Nic mi sie nie chce, jest mi cięzko, biegam na siłę i to robię 2,5 km a nie 7 km

Jestem po ciężkiej @ pewnie spadła mi hemoglobina

muszę zacząć chrupać marchewki

nie chce mi się pić wody - mało pije

mam chęci na słodycze - choć staram sie trzymać rozsądku

I TO PRAWDA ŻE FAZA PLATEAU - pojawia sie w miejscu wagowym jaki sie posiadało najdłużej 86-85 kg to moja waga oscylująca przez wiele lat

Wnioski:

- pić więcej czyli ok 2 litry wody

- biegać więcej 

- podjąć ćwiczenia z MelB - z tego co czytam na necie chyba dają dużo efektów

- mieć dużo cierpliwości

- NIE PODDAWAĆ SIĘ !!!!

- ZNÓW LICZYĆ KALORIE CO DO GRama

Obiecuję sobie zmierzyć obwody dzisiaj

a tak naprawdę moją wagą wyjściową było 95 kg tylko przystępując do vitalii wpisałam stan obecny na tamten czas - także mój faktyczny spadek to 10 kg (dziewczyna) tylko ciiiiiiiiiiiii

NIE MOGĘ ZAWALIĆ I STRACIĆ TO CO ZYSKAŁAM

DZIEWCZYNY - WPIERAJCIE!!!!!