Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jestem ...i zaczynam od nowa ...


        Pokonam samą siebie i przeciwności, przebiegnę ten maraton, dążąc do                                                                     doskonałości !

Ogarnełam sie w końcu ale musiało byc az tak zle ze to zrobiłam ... 
Wróciłam ... ale ze mna razem 2 kg wiecej .... to jeste jakaś masakra  ogladałam zdjecia z waga 66 i dzisiejsze to jakas masakra. zaczynam od nowa z nowym kontem stare wpisy usunęłam . 

Ale jem już lepiej niz na wczasach . kupiłam dziś chlebek ryżowy i dużo jogurtów to tak na poczatek na oczyszczenie organizmu  ;)  oczywiście pije herbatę czerwona i zielona ,  co do cw to cw codziennie odkąd wróciłam ;) ale do biegania nie umiem sie jeszcze przestawic ;/

Wymiary ;

Udo 60
nad kolanem 41
łydki 36
cycki 98
pod cyckami 86
talia 81
brzuch pępek 98
biodra 99

Jest cholernie źle 


 znowu robie A6W wtedy mam ładniejszy brzuch ;) coś mu musi pomóc wrócić do 60 kg ;p 

CW na dzis ;
40 min z ewa 
15 pompek damskich 
30 min hula hop 
nogi 80x
1 dzien A6W
pół brzuszki 80x
skośne 25x
rozciąganie
pupa 4x20
deska 35s 
nogi 2x25
100x skakanka 
 na dziś tyle ;)
70.jpeg
126895040[1].jpg 
6.png
tumblr_m90ju1y3Bj1rqxldno1_500.jpg

  • muszeschudnac1993

    muszeschudnac1993

    20 sierpnia 2012, 17:40

    trzymaj się mocno walcz walcz walcz będzie dobrze ;)