No więc dzisiaj budzik mnie nie obudził. Jak wstałam to miałam smsa od mamy "idziesz do szkoły?" no cudowna ale nie dziwię się, że nie przyszła mnie obudzić, bo samej jej się nie chciało, wróciła przed północą i od razu poszła spać. Ale oj tam, dzisiaj nic ważnego nie było, nadal myślę nad prezentacją z inf "Klasyfikacja zasobów energii" i co tu pisać na min 15 slajdów? klasyfikację można na 1 slajd tak na prawdę... ale dobra coś wymyślę Dziś na 17 na kolejne spotkanie co do prawka i dwie godziny wykładów, jeju a jutro z rana fizyka i to temat o astronomii Z tego to na pewno będę miała dobre oceny Szkoda, że fizykę mam tylko w pierwszej klasie.
Z dietą nadal grzecznie, trzymam się. A jak u was?
too.big
7 maja 2015, 13:25Takie dni są fajne :) Jak wiesz ze powinienies cos zrobic ale ze nie jest to koniecznoscia :) Milego wypoczywania.!
Lakira
7 maja 2015, 13:51dziękuję bardzo :D jednak nie wiem czy mogę nazwać dzisiejszy dzień wypoczynkiem... od rana praca przy prezentacji, przerabianie filmiku, przycinanie by do tej prezentacji wstawić itd... i to jeszcze nie koniec.
pozytywna16
7 maja 2015, 10:35Ja też trzymam się na razie dobrze,że dietą :D Oj tam nie ma co narzekać na dodatkowy dzień wolnego :D Na pewno go na coś spożytkujesz :D a z tematem odnośnie prezentacji - możesz w sumie każdy zasób energii dodatkowo rozpisać i 15 slajdów wyjdzie ci spokojnie :D
Lakira
7 maja 2015, 11:01tak, tylko chodzi o to, że ta baba (która uczy też geo, dlatego taki temat prezentacji) rozdzieliła energię odnawialną i nieodnawialną dla 3 osób. 1 ma opisać odnawialne, druga nieodnawialne, a ja klasyfikację... mimo, że na samym początku zgłaszałam się, że chcę cały temat -,- ale mam to gdzieś, opisuję już wszystko w małym skrócie.