Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Leniuszek/przedłużenie weekendu :3


No więc dzisiaj budzik mnie nie obudził. Jak wstałam to miałam smsa od mamy "idziesz do szkoły?" (smiech) no cudowna :D ale nie dziwię się, że nie przyszła mnie obudzić, bo samej jej się nie chciało, wróciła przed północą i od razu poszła spać. Ale oj tam, dzisiaj nic ważnego nie było, nadal myślę nad prezentacją z inf "Klasyfikacja zasobów energii" i co tu pisać na min 15 slajdów? klasyfikację można na 1 slajd tak na prawdę... ale dobra coś wymyślę :| Dziś na 17 na kolejne spotkanie co do prawka i dwie godziny wykładów, jeju <3 a jutro z rana fizyka i to temat o astronomii <3 Z tego to na pewno będę miała dobre oceny :D Szkoda, że fizykę mam tylko w pierwszej klasie. 
Z dietą nadal grzecznie, trzymam się. A jak u was?

  • too.big

    too.big

    7 maja 2015, 13:25

    Takie dni są fajne :) Jak wiesz ze powinienies cos zrobic ale ze nie jest to koniecznoscia :) Milego wypoczywania.!

    • Lakira

      Lakira

      7 maja 2015, 13:51

      dziękuję bardzo :D jednak nie wiem czy mogę nazwać dzisiejszy dzień wypoczynkiem... od rana praca przy prezentacji, przerabianie filmiku, przycinanie by do tej prezentacji wstawić itd... i to jeszcze nie koniec.

  • pozytywna16

    pozytywna16

    7 maja 2015, 10:35

    Ja też trzymam się na razie dobrze,że dietą :D Oj tam nie ma co narzekać na dodatkowy dzień wolnego :D Na pewno go na coś spożytkujesz :D a z tematem odnośnie prezentacji - możesz w sumie każdy zasób energii dodatkowo rozpisać i 15 slajdów wyjdzie ci spokojnie :D

    • Lakira

      Lakira

      7 maja 2015, 11:01

      tak, tylko chodzi o to, że ta baba (która uczy też geo, dlatego taki temat prezentacji) rozdzieliła energię odnawialną i nieodnawialną dla 3 osób. 1 ma opisać odnawialne, druga nieodnawialne, a ja klasyfikację... mimo, że na samym początku zgłaszałam się, że chcę cały temat -,- ale mam to gdzieś, opisuję już wszystko w małym skrócie.