Dzisiaj wpis wcześniej, zdjęcia z wczoraj. Nie miałabym dziś czasu później żeby dodać wpis. Kurier po laptopa przyjeżdża, mam nadzieję, że go naprawią. Później z całą rodzinką jedziemy do studia tatuażu Azazel Później na zakupy do Maximusa, do Grójca na chwilę i do domu.
I śniadanie - naleśniki z dżemem
Skład - jajo kurze, mąka pełnoziarnista, woda, mleko, dżem niskosłodzony, olej.
Uwielbiam naleśniki
II śniadanie - jogurt z musli i miodem
Obiad - makaron z sosem pieczarkowo-śmietankowym
Skład - pieczarki, makaron pełnoziarnisty, oliwa z oliwek, przyprawy, cebula, śmietana 12% lub 18%
Oj za takim sosem mi się właśnie tęskniło
Podwieczorek - koktajl z banana, kefiru i soku z cytryny
Kolacja - kanapki z jajkiem, pomidorem i szczypiorkiem
Skład - chleb ciemny, masło, jajo kurze, pomidor, szczypiorek
Posiłki te są zawarte w mojej diecie od Vitalii, która została do mnie dopasowana. Korzystanie z niej przez inne osoby bez skontaktowania się z dietetykiem może zaszkodzić zdrowiu.
01Gosia02
17 lipca 2015, 16:15pyszne to jedzonko :) Ja też uwielbiam naleśniki, ale najbardziej z białym serem :)
blekitnykocyk
14 lipca 2015, 10:54też uwielbiam ten sos :P taki zdrowy powrót do starych dań :P
Lakira
14 lipca 2015, 12:27no dokładnie <3 oj coś mi się zdaje, że w przyszłości nawet jak nie będę na diecie to i tak będę korzystać z tych przepisów. Dużo mnie uczą i zdobywam więcej nawyków :)
blekitnykocyk
14 lipca 2015, 12:43tu masz racje, mi dieta Vitalii pomogła wyrobić wiele zdrowych nawyków :P i nawet jeśli na kilka dni zniknę gdzieś w fastfoodach to i tak wracam do mojego zdrowego odżywiania bo się przyzwyczaiłam :P