ale dziś mam dzień.nic mi nie wychodzi.wszystko z rąk leci.delikatnie mówiąc 'zwróciłam' dziś uwagę lekarzowi że nie umawia się 2 pacjentek na tą samą godzinę.po czym się okazało że i owszem jestem umówiona na 13 tylko jutro.a wychodząc z drogerii, na prostej drodze, wyłapałam takiego szczupaka.myślałam że podarłam sobie swój piękny (zakupiony dziś:)) płaszczyk, a skończyło się na obitym łokciu, kolanie i 10 ludziach chcących mnie ratować.aż boję się wychodzić z domu.
Z dietkowaniem się trzymam:
śniadanie: kromka razowego z szynką
II śniadanie: jogurt pitny
III śniadanie:) : śledź, jeden płacik
obiad: indyjska zupa kapuściana z książki Dukana
na kolację planuję dorsza wędzonego
Na weekend opracuje sobie dietkę to będę wrzucać razem z przepisami i jak się uda ze zdjęciami.
A tą zupkę kapuścianą to naprawdę polecam, pyszna!!
INDYJSKA ZUPA KAPUŚCIANA dr DUKANA
- kapusta włoska
- kostki rosołowe, ja daję cielęce
- pieprz, curry
- jogurt naturalny
Zrobić wrzątek.Wrzucić kostki i pokrojoną kapustkę. Gotować tak długo żeby kapusta była bardzo miękka. Przyprawić. Podawać z jogurtem naturalnym. (jogurt dodajemy na talerzu)
Wg książki świetnie smakuje zmiksowana - nie próbowałam.
Prosta, lekka i bardzo bardzo pyszna.