Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Stop


Waga stop. Nic tak nie pogorszy humoru jak brak spadku na wadze... Ale u mnie na tym nie koniec. Małego "wysiało"...prawdopodobnie skaza białkowa; muszę eliminować produkty. Lekarz kazał mi zacząć od mleka i nabiałów. Póki co obserwacja. Poza tym wszystko ok... przybiera na wadze, czasem zamarudzi...i czasem prześpi w nocy już 5,5 h:D Kochany bobas! W każdym razie... zdrowie małego na pierwszym miejscu. Staram się tak modyfikować i zmieniać posiłki, by mu nie zaszkodzić.  Teraz czas na włączenie ćwiczeń. Odkurzam orbitrek i do dzieła. ;)

  • Maya27kc

    Maya27kc

    16 marca 2017, 22:57

    super :) też chciałabym mieć w domu orbitrek, ale za małe mieszkanko na takie gadgety :C