Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2/214 OSTATECZNA WALKA


Witajcie!

Muszę się przyznać, że na Vitalii ląduję po raz drugi albo nawet trzeci. Wcześniejsze moje sukcesy niestety zazwyczaj kończyły się późniejszym efektem jo jo. Cała ja. Duży zapał, ale jak tylko się noga powinie to wszystko wraca ze zdwojoną siłą. Najbardziej wstyd mi za fakt, że udało mi się w tym roku zrzucić 10 kg (trwało to 6 miesięcy), co niestety w ciągu w ciągu 4 miesięcy nadrobiłam :(. Głównym tego powodem było zapewne wieczorne piwkowanie w letnie wieczory i grille co weekend. Zaprzepaściłam swoją ciężką pracę. Przeraża mnie fakt, że gdybym się postarała to dzisiaj mogłabym już ważyć 15 kg mniej. Zamiast tego znowu jestem w pukncie wyjścia.

ALE JAK TO MÓWIĄ....NADZIEJA UMIERA OSTATNIA.

Tak więc wyznaczyłam sobie cel: do 10 czerwca 2015 roku (ślub przyjaciółki) muszę schudnąć 18 kg. Jest to jak najbardziej wykonalne, więc kwestia tylko motywacji i Waszego wsparcia :). Zamierzam:

- ćwiczyć 5 razy w tygodniu (mam karnet na siłownię)

- jeść zdrowo (liczenie kalorii mnie wporwadza w paranoję)

- umieszczać tutaj zdjęcia swoich posiłków

- co dwa tygodnie się ważyć

Trzymajcie kciuki! Jak nie teraz to nigdy!


  • ZRZUCAM_1KG_NA_MIESIAC

    ZRZUCAM_1KG_NA_MIESIAC

    10 listopada 2015, 18:02

    Powodzenia życzę :) Tym razem na pewno uda Ci się trwale schudnąć :) Pozdrawiam