Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wtorek


miałam ważyć się raz w tygodniu, ale nie mogłam się powstrzymać i w sumie to się opłacało bo dziś wieczorem waga pokazała kolejne 0,5 kg mniej i mam motywację do dalszego odchudzania:) cieszę się niesamowicie. Dziś miałam dzień lenistwa prawie nie ćwiczyłam tylko 0,5h na rowerku i mam z tego powodu straszne wyrzuty sumienia, bo wsunęłam 3 herbatniki i wiem że te zbędne kalorie teraz zalegają:( ale waga spada i to jest najważniejsze :D