Kochane dziękuję Wam za każde dobre słowo! Melduję, że wczorajszy dzień zaliczyłam na 5+. Było dietetycznie, były kijki. Waga na dziś 81,1kg. Dramatu nie ma, ale teraz muszę odrabiać to co straciłam. Za radą jednej z Was będę starała się pisać codziennie kilka słów, aby zdawać na bieżąco relację. Być może to pozwoli mi trzymać się w ryzach!
A teraz zmykam, bo koniec roku to w mojej pracy istny sajgon!
Jelly2015
4 stycznia 2016, 11:10Hej dzielnie się trzymasz i wierze że w Nowym Roku dasz z siebie jeszcze więcej tego ci życze:)
aida69
30 grudnia 2015, 09:27Mam nadzieję że dasz radę! Nie martw się potknięciami ! Wierze w to ze w tym roku 2016 osiągniesz swój wymarzony cel!