Otrzymałam wczoraj dietę. Przejrzałam ją, przemyślałam, lekko zmodyfikowałam i dziś do pracy ruszyłam zaopatrzona w żarełko na 2 kolejne posiłki. Pewnie zapytacie, dlaczego już pierwszego dnia wprowadziłam pewne zmiany... Najzwyczajniej w świecie nie zdążyłam zrobić wczoraj zakupów i przygotowałam posiłki z tego co miałam w lodówce. Żałuję, że wprowadzając własne preferencje do diety mogę wykluczyć tylko 10 produktów. Nie jadam owoców morza, tuńczyka, ananasów, nie znoszę mleka i maślanki w czystej postaci. Nie byłam w stanie z jadłospisu wyrzucić wszystkich nielubianych przeze mnie produktów, ale mogę tak dobierać dania, aby w nich nie występowały. Po analizie planu diety doszłam też do wniosku, że jednak wolałabym spożywać 4 posiłki dziennie. Rano jem w domu śniadanie, potem dwa posiłki w pracy i obiad ok. 17.00. Po obiedzie długo czuję się syta, wieczorami popijam tylko ziołowe herbatki. Od 3 dni trzymam się dzielnie, chyba czuję, ze mi motywacja do dalszej zmiany wraca. Powiedziałam koleżankom z biura, że wykupiłam dietę i teraz nie chciałabym się przed nimi zbłaźnić . Od dziś wracam na zumbę, ale tylko na miesiąc, bo laska która ją poradzi wyprowadza się i nie będzie w stanie dojeżdżać 80 km. Pogoda nie sprzyja kijkom, ale chyba ruszę na spacery, bo nie mogę już w domu wysiedzieć.
Póki co, na wadze 80,4 kg... Mam nadzieję, że tendencje spadkowe będą się utrzymywały i już wkrótce zejdę poniżej 80 kg. Pierwszy cel ustalony przez Vitalię to 78 kg. Da się? Da się!!!
Biorę się do pracy moje Chudzinki!
saga86
13 stycznia 2016, 09:51Super :) powodzenia :) ja jestem już 15 dzień na SD i jest dobrze :) na początku też sporo modyfikowałam, żeby zjeść to co miałam, ale teraz już mnie kombinuję :) bo ja lubię wszystko jeść, więc mam trochę łatwiej, ale ta dieta jest elastyczna i Ty też znajdziesz coś dla siebie :) trzymam kciuki za nas obie :)
Lexie_1983
14 stycznia 2016, 07:53Dla mnie ważne jest to, że mam inspirację do przygotowywania posiłków i moja dieta nie jest taka monotonna. Mam nadzieję, ze uda mi się osiągnąć to co sobie założyłam. Dziękuje za wsparcie!
Ataner..
13 stycznia 2016, 09:11W jadłospisie możesz również zamieniać, jeśli masz np maślankę klikasz na nią i pokazuję się zamiennik. Tak daleko zaszłaś z odchudzaniem dobrze że nie tracisz wiary i motywacji, a szukasz pomocy i wsparcia w chwili gdy czujesz ze sama już sobie przestajesz radzić. Trzymam kciuki za spadki!
Lexie_1983
14 stycznia 2016, 07:46Dzięki! Na razie uczę się poruszać na portalu! Nie mam zamiaru zmarnować tych 2 miesięcy, które obejmuje moja dieta!
Jelly2015
13 stycznia 2016, 08:53Ciesze się że jesteś i trzymam mocno kciuki:)
Lexie_1983
14 stycznia 2016, 07:42Dziękuję! Nie chcę odpuścić, za dużo mnie kosztowało, aby zgubić 16 kg.
Jelly2015
14 stycznia 2016, 09:29Jasne ze tak ja odpusciłam i plus 4 kilo sie zrobiło:(
aida69
13 stycznia 2016, 08:36Dobrze że modyfikujesz dietę. Najważniejsze jest to żeby ta dieta nie była uciążliwa i męcząca. Jeśli chodzi o nabiał to fakt to duży minus że nie da się wykluczyć nabiału całkowicie. No ale grunt że można zmieniać posilki i smacznie je dopasowac. :) troche to pracochłonne ale lepsze to niż męczyć się na niesmacznych dietach ;) Damy rade!!! Ostro bierzemy się do pracy !!! :)
Lexie_1983
14 stycznia 2016, 07:38Tak jest! :)
Retsina
13 stycznia 2016, 08:35Powodzenia :)) U mnie 13 dzien dzisiaj ale póki co efekt marny , 65 kg to mój pierwszy cel Vitali a waga waha sie cały czas między 67-68 kg (
Lexie_1983
14 stycznia 2016, 07:36Spokojnie, im człowiek szczuplejszy tym trudniej mu gubić zbędne kilogramy. W końcu organizm zareaguje na dietę, tylko musisz się dzielnie trzymać!
lalaola
13 stycznia 2016, 08:28Powodzenia! Ja się do takich wcześniej rozpisanych diet nie nadaję, dlatego tym bardziej podziwiam! :)
Lexie_1983
14 stycznia 2016, 07:35Dziękuję! Ja też dotychczas nie korzystałam z takiej opcji, ale może dzięki temu uda mi się jeszcze trochę zgubić :)