Jest źle.
Wszystko się chrzani.
Pogrzeby, choroby i inne takie mnie dobiły w tym miesiącu.
Jeszcze teraz hiperOkres. Nic tylko paść i już więcej się nie podnieść.
Gdyby chociaż najbliżsi wspierali a nie wypinali się na mnie.
No nic walczę dalej...
Jest źle.
Wszystko się chrzani.
Pogrzeby, choroby i inne takie mnie dobiły w tym miesiącu.
Jeszcze teraz hiperOkres. Nic tylko paść i już więcej się nie podnieść.
Gdyby chociaż najbliżsi wspierali a nie wypinali się na mnie.
No nic walczę dalej...
Gohacik
3 października 2016, 08:25właśnie po to tu jesteśmy- razem w wspólnym celu. a najbliżsi nie zawsze rozumieją,. Inne podejście, inne cele, inna rzeczywistość.
Gohacik
30 września 2016, 14:55Trzymaj się mimo przeciwności i pokaż Tym, którzy w Ciebie nie wierzą i nie potrafią wspierać,że jesteś silna i dasz radę.Ty będziesz mieć ogromną satysfakcję a Oni.... W razie czego My tu zawsze Cię wesprzemy.
LidiaGJ
2 października 2016, 12:33Staram sie. Jak to jest ze obce osoby bardziej wspieraja niz najblizsi?
MARTYNKA1970
30 września 2016, 13:58Dasz radę, powodzenia:)
LidiaGJ
2 października 2016, 12:34Dzieki :-)