Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Chora, ale ćwiczenia być muszą ;)


Łapię chyba jakieś grypsko, obudziłam się z gorączką, katarem i bólem gardła. Mimo to poćwiczyłam juz skalpel, od razu lepiej się czuję :D Za oknem taka ładna pogoda, wszystko jest takie bardziej pozytywne.
Bilans :
ś : owsianka ( 2 łyżki płatkow owsianych, łyżka siemienia, szklanka mleka 1,5%, 4 suszone śliwki, kawałek banana) 400
II ś : jabłko i pół pomarańczy 120
o : makaron pełnoziarnisty, warzywa na patelnie, 2 łyżki śmietany 12 %, jajko sadzone bez tłuszczu 380
w planach
podwieczorek : 3 kotlety sojowe, surówka, 1 kromka chleba graham 150
kolacja : 3 kromki chlebka żytniego z twarogiem 280
  • piatek55

    piatek55

    9 marca 2014, 19:56

    Jak się źle czujesz to lepiej sobie odpuść ;) Zdrówka! ;)

  • jablkowa

    jablkowa

    9 marca 2014, 14:03

    miałam to samo .. przez pare dni katar i ból gardła, a wczoraj gorączka ponad 39 stopni! na szczęście dzisiaj już jest zdecydowanie lepiej :) mam nadzieję, że Ty też się niebawem lepiej poczujesz :*

  • lemoone

    lemoone

    9 marca 2014, 13:51

    tylko uważaj,żebyś się nie rozchorowała! :)