Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Halloween zdjęcia


Halloween super !!!

W końcu nadszedł tak długo oczekiwany dzień przez nasze dzieciaczki.
W angielskich szkołach ten dzień obył się bez celebracji :-(

Za to zaraz po lekcjach, które kończą się o 15.15, pojechaliśmy z dziećmi na imprezkę do centrum zabaw dla dzieci 15.30, musieliśmy stamtąd się  ewakuować po 17.00 ponieważ Wicia ma ballet o 18.00 - było super ponieważ dzisiejsza lekcja odbyła się w strojach Halloween. Następnie biegiem na  zbieranie cukierków. Ponieważ było już koło 20 to odwiedziliśmy tylko kilku sąsiadów, aby symbolicznie dzieci mogły uczcić ten dzień.

Mało domów było przystrojonych, zresztą sklepy tak samo. Ponieważ było to nasze pierwsze Halloween w UK to powiem, ze spodziewałam się większego szału.

W kleje kilka zdjęć.

Nasza dynusia

 Słodycze przygotowane dla odwiedzających - synek Gabryś.

Córeczka Wiktoria, a raczej wampirzyca.



Gabryś


Oczywiście brak największego straszydła, ale mój Maciuś jak zwykle zdjęcia robi.
Jeden z tych co lubią fotografować, a nie lubią być fotografowani.





Dieta prawie dobrze, ćwiczeń zero, ale się dzisiaj sporo się z dziećmi pobawiłam, aktywnie.

Szkoda, ze następne Halloween dopiero za rok.

  • Lincoln747

    Lincoln747

    1 listopada 2013, 19:31

    Często biorą go za dziewczynkę :-) Nie chce ścinać włosków, bo chce mieć takie jak tato.

  • ellysa

    ellysa

    1 listopada 2013, 12:14

    myslalam ze synek to dziewczynka:-))no przygotowaliscie sie,nie ma co;-)))