Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Gabryś chory - antybiotyk bez osłony


W piątek rano byliśmy na basenie, a wieczorem Gabryś zaczął gorączkować w sobotę i niedziele czuł się na zmianę raz lepiej, raz gorzej. W poniedziałek pojechaliśmy do lekarza, ale nas nie przyjęli bo nie mieli miejsca, powiedzieli, że w razie czego to dzwonić na pogotowie. Dzisiaj zostaliśmy przyjęcie i przepisali Gabrysiowi antybiotyk ( jestem wrogiem antybiotyków), ale doktorka stwierdziła, że może być to bakteria z basenu i nie ma innego wyjścia.

Lekarka wypisuje receptę, a tam brak osłony do antybiotyku więc ją poprosiłam o osłonę a ona na to że tu w UK nie podaje się probiotyków. 

Byłam w dużym szoku.

Postanowiliśmy kupić na własną rękę i wtedy doznałam jeszcze większego szoku bo w BOOTS nie było i patrzyli na nas jak na idiotów jak powiedzieliśmy o co chodzi, trudno postanowiliśmy podjechać do Tesco, tam przynajmniej była kumata kobieta i wiedziała o co chodzi, ale oczywiście brak osłony.

 Wróciliśmy do domu i kupiliśmy w polskiej internetowej aptece, ale przyjdzie dopiero pojutrze, na razie ratujemy go jogurtami, tylko problem w tym, że nie ma ochoty jeść.

Po powrocie do domu zaczęłam się zastanawiać:

Czy Anglicy są tak zacofani?

Czy to z nas firmy farmaceutyczne robią idiotów i dają lekarzom prezenty za przepisywanie antybiotyku?

I NIE POTRAFIĘ SOBIE NA TO ODPOWIEDZIEĆ !!!


  • olasek86

    olasek86

    4 kwietnia 2014, 16:31

    Antybiotyk zabija wszystkie bakterie te dobre też i dlatego trzeba się wspomagać probiotykami - to w dużym uproszczeniu. Nystatyna to nie probiotyk to antybiotyk działający przeciwgrzybiczo m.in. Ja probiotyki używam codziennie nawet jak nie biorę antybiotyki bo mam problemy z żołądkiem i jelitami.

  • Lincoln747

    Lincoln747

    3 kwietnia 2014, 17:11

    Wiedziałam, ze ja nie dostałam, ale w tedy nie byłam przygotowana do rozmowy, za to byłam pewna ze dziecko 4 letnie na bank dostanie. A tu się okazuje ze nawet w aptece nic nie ma. Ellysa możesz mi napisać nazwę leku, który przepisał ci lekarz, ponieważ może ja źle tłumaczę, choć wydaje mi się ze dobrze się przygotowałam do rozmowy.

  • ellysa

    ellysa

    3 kwietnia 2014, 11:27

    ja za kazdym razem gdy przepisuja mi antybiotyk mowie o oslonie i nie ma z tym problemu....dziwne,moze dla dzieci jest inaczej?nigdy nie spotkalam sie z odmowa.....(tez jestem w uk)

  • savelianka

    savelianka

    2 kwietnia 2014, 23:41

    to ty jeszcze o tym nie wiedziałaś?? Ja ostatnio też pisałam o tym v pamiętniku.Dostałam antybiotyk na 5 tygodni(!!!) i nie dostałam osłony,a kiedy poprosiłam,to usłyszałam to samo co ty,a kiedy wyraziłam zdziwienie,to powiedział,że jak będzie brzuch bolał,to by do niego przyjść.Probiotyk kupiłam w polskim sklepie.