Tak! Muszę to napisać! Chłopak dziś po pracy wstąpił do sklepu i kupił mi 3 czerwone desperadosy, które uwielbiam! A ja właśnie odstawiłam je na bok i nie będę ich piła! Dopiero w sobotę. Nie po to się męczę z tym wszystkim, aby wlać w siebie niepotrzebne kalorie! Moje desperadosiki się obrażą na mnie :( W tym tygodniu musi być na wadze 65 kg, żadne piwka mi w tym nie przeszkodzą. Nawet moje uwielbiane deeperadosy! I amen!
Berchen
20 lutego 2017, 21:45wiesz, jesli poczekaja do soboty a w sobote je wypijesz to chyba na jedno wyjdzie, zeby nie bylo drastycznie moze podziel sie z chlopakiem.
CookiesCake
20 lutego 2017, 20:42Bądź twarda! Nie daj się, to tylko butelki :D
liscielaurowe
20 lutego 2017, 20:46Tak to fakt :D