Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Już za 3 dni ważenie ;)


Witajcie,

dzisiaj miałam na 14 do pracy, więc po przebudzeniu i zjedzeniu śniadania (owsianka z garścią miodowych płatków) postanowiłam, że zrobię sobie kolejny trening. Poszło mi troszkę lepiej niż wczoraj, za to bardziej czuję mięśnie brzucha. Ale to mnie akurat cieszy, bo przynajmniej wiem, że sobie trochę popracowały. Później drugie śniadanie (gruszka), obiad (ziemniaki, fasolka szparagowa i jajko sadzone) i do pracy.. Planowo powinnam mieć przerwę o 18, ale że już na wstępie oznajmili, że dzisiaj kończymy 4 godziny wcześniej, przerwa była o 16. Zjadałam na niej 2 kanapki z szynką, pomidorem i jajkiem, jogurt i popiłam zieloną herbatą. 
Przed 20 zjadłam kolację- znów owsianka.. trochę mało urozmaicone, ale jakoś miałam na nią ochotę..W ciągu dnia oczywiście była też woda mineralna i zielona herbata.

Żadnych większych "grzechów dietkowych" dzisiaj nie odnotowałam. Miałam ochotę na czekoladki, ale sobie podarowałam. Pomyślałam, że za dużo mnie kosztują poranne ćwiczenia, żeby teraz tak bezkarnie się opychać. 

Planuję jeszcze dzisiaj pokręcić sobie hula-hopem ;) Jak będę miała pierwszą zmianę w pracy i pogoda pozwoli to wrócę do biegania. 

A w sobotę... WAŻENIE... !!!

Mam nadzieje, że będzie coś mniej ;)



  • updown

    updown

    18 lipca 2012, 11:51

    trzymam kciuki za ważenie!:) a o 7 oczywiście napiszę, to będzie wydarzenie:) no a Ty tak trzymaj, czekoladki są beeee, i nie warto!:)

  • Oliivia

    Oliivia

    18 lipca 2012, 11:43

    dietka jest, ćwiczenia są, pozazdrościć:) czasem ciężko pogodzić to wszystko z pracą, ale u Ciebie widzę nie ma z tym problemów:) Ja też planuję na sobotę oficjalne ważenie, także trzymam kciuki:)!

  • MartaJarek

    MartaJarek

    18 lipca 2012, 10:13

    to powodzenia z ważeniem. Ja takich "wpadek" mam dość dużo. ale jakoś chudnę ;)

  • wilimadzia

    wilimadzia

    18 lipca 2012, 10:01

    jak rano poćwiczę to tez potem mam dobrą motywację żeby nic nad programowego nie zjeść! :D

  • kiler1989

    kiler1989

    17 lipca 2012, 22:05

    a może ważenie w niedziele :) czy znów dzień wcześniej robisz :)

  • DamRade17

    DamRade17

    17 lipca 2012, 21:46

    Trzymam kciuki!

  • Julia1993

    Julia1993

    17 lipca 2012, 21:43

    no trzymam za ciebie w kciuki z tym warzeniem :D powodzenia !

  • lubieSiebie91

    lubieSiebie91

    17 lipca 2012, 21:41

    super :) ważne że bez "śmieci" z jedzonka :) waga napewno pokaże mniej